sobota, 28 grudnia 2019

STRACH PRZED WOLNOŚCIĄ - PRAWDZIWA WOLNOŚĆ USUWA STRACH

Jeden z więźniów powiedział kiedy byłem w zakładzie karnym na spotkaniu ewangelizacyjnym, który w niedługim czasie miał wychodzić po długim wyroku na wolność:
 "Boję się wyjść na wolność, mam strach przed tym, boję się tego".

Po ludzku rzecz ujmując rzeczywiście, kiedy ma się przesiedziane większą połowę lat swojego życia za "kratkami" odnaleźć się w tym "nowym" świecie jest trudne.
 Prawdziwa wolność daje pokój, spokój i radość. 
Wolność nie oznacza opuszczenie zakładu karnego, bo znam osoby, które nigdy nie zaznały życia więziennego, ale są nieszczęśliwi, zniewoleni strachem, lękiem z różnego powodu,  są w niewoli grzechu i nałogu, związani beznadzieją, depresją,...
Tak naprawdę osoby te, które nigdy nie siedziały w fizycznym więzieniu, ale tak naprawdę cały czas znajdują się w więzieniu własnej duszy, opanowani swoimi negatywnymi emocjami, złymi myślami.
Niekiedy ludzie znajdujący się w zakładzie karnym są bardziej wolni niż osoby znajduje się poza więzieniem na tak zwanej wolności. Dlaczego? Ponieważ w więzieniach również głosi się Ewangelię i są ludzie, którzy tę Ewangelię Chrystusową przyjmują i przez to stają się w swoim sercu wolni, pomimo znajdowania w się w zamknięciu, bowiem ich serca są wolne poprzez Chrystusa Jezusa.
Prawdziwa wolność jest tylko w Panu Jezusie Chrystusie, bowiem to ona przepędza z serca strach wnosząc radość, pokój, nienawiść zamienia w  miłość do Boga i ludzi.
W Ewangelii Jana  mamy zapisane takie słowa:


"Jeśli więc Syn (Boży) was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie." 
  (Ew.Jana 8:36)


Tym Bożym Synem jest JEZUS CHRYSTUS, który daje wolność do serca, duszy i ducha człowieka.
Oddaj się do dyspozycji Panu Jezusowi Chrystusowi a doświadczysz tej Bożej wolności, która będzie radością wypełniać twoje wnętrze.
 Ta wolność jest wolnością twego wnętrza, której nie są wstanie zabrać niesprzyjające, okoliczności i sytuacje, bowiem Jezus Chrystus jest ponad to.
Pozwól Jezusowi Chrystusowi być Panem twojego życia, a doświadczysz Jego wolności na każdy dzień w swoim duchu. 
Będziesz żył w wolności Chrystusowej od grzechu dla Boga z radością, to Boże życie w tobie będzie sprawiać Ci radość.
W Psalmie 40 mamy napisane takie słowa:
"Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę, 
 a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu. "
  ( Ps.40:9 ) Biblia Tysiąclecia

czwartek, 26 grudnia 2019

POTRZEBUJEMY BOŻEGO OBJAWIENIA

"Gdzie nie ma objawienia, tam lud się rozprzęga; błogosławiony ten, kto przestrzega nauki." (Prz.Sal.29:18)


Objawienie jest niezbędne. Potrzebujemy BOŻEGO objawienia, bowiem bez tego objawienia błądzimy i chybiamy Bożego celu rozmijając się z Bożą wolą. Poruszamy się jak ślepy potykając o wszystko co na drodze, bowiem jesteśmy nie posiadający wzroku, chodzący po omacku nie mający wewnętrznego wejrzenia, wejrzenia w głębie Bożą, objawienia prawdy Bożej.
Czytaj Biblię, Pisma Świętego potrzebujemy objawienia od Boga byśmy mogli właściwie jej treść zrozumieć i zastosować właściwie według Bożego objawienia i woli Bożej w życiu.
Bardzo dobrą rzeczą jest przed rozpoczęciem czytam Biblii poprosić Ducha Świętego o właściwe zrozumienie i objawienie czytanego tekstu Pisma Świętego.
Duch Święty najlepszym wykładowcą Biblii i On powoduje, że jest w nim życie, Boże życie. To Boży Duch Święty jest tym, który natchnął i je inspiruje:



"Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, ..." ( 2 Tym.3:16)

Tym Bogiem, którym temu Pismo tchnienie jest Duch Święty. To Duch Święty to słowo sporządził.
W księdze proroka Izajasza mamy zapisane takie słowa:


"Badajcie Pismo Pana i czytajcie: Żadnej z tych rzeczy nie brak, żadna z nich nie pozostaje bez drugiej, gdyż usta Pana to nakazały i jego DUCH je zgromadził. " (Izaj.34:16)

Tym DUCHEM jest Boży Duch Święty.

Powyżej napisałem, że Duch Święty najlepszym wykładowcą Biblii, czyli Pisma Świętego. W związku z tym Pan Jezus Chrystus mówi:

"Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, NAUCZY was wszystkiego i PRZYPOMNI wam wszystko, co wam powiedziałem." 
  (Ew.Jana 14:26)

" lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką PRAWDĘ, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi."
 (Ew.Jana 16:13)

To Duch Święty jest tym, który uczy, daje zrozumienie, wprowadza we wszelką prawdę, wyjaśnia. 

Bez Ducha Świętego nie jesteśmy wstanie właściwie zrozumieć Pisma Świętego, potrzebujemy by nam je objawił, odkrył jego właściwe znaczenie, otworzył nasze duchowe oczy byśmy widzieli w tym do nas Boże przesłanie, a nawet nasze duchowe uszy byśmy słyszeli w tym Boże wezwanie do nas.
Apostoł Paweł napisał do Efezjan takie słowa:

"Przeto i ja, odkąd usłyszałem o wierze waszej w Pana Jezusa i o miłości do wszystkich świętych nie przestaję dziękować za was i wspominać was w modlitwach moich, aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego, i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego, i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego, (...) Czytając to, możecie zrozumieć moje pojmowanie tajemnicy Chrystusowej, która nie była znana synom ludzkim w dawnych pokoleniach, a teraz została przez Ducha objawiona jego świętym apostołom i prorokom,... "   

(Efez.1:15-19 . 4:4-5)

Bez Bożego objawienia możemy czytać Biblię i błądzić w tym, błądzić interpretując ją po swojemu ku swojej własnej zgubie.
Potrzebujemy najlepszego tłumaczenia Pisma Świętego, jaką jest Osoba Ducha Świętego nawiąż relację z Duchem Świętym a wtedy On będzie do Ciebie mówił i wyjaśniał Ci Pismo Święte.
Bardzo dobrą rzeczą jest czytać Biblię z modlitwą w sercu i na ustach do Boga, Świętego Chrystusowego Ducha, który objawia prawdę.
Drodzy czytelnicy potrzebujemy BOŻEGO Objawienia, bez tego nie ruszymy na przód, nie zrobimy kroku do przodu w wierze. BOŻE OBJAWIENIE JEST NIEZBĘDNE W ZROZUMIENIA PISMA ŚWIĘTEGO, czyli spisanego BOŻEGO SŁOWA.


Polecam również artykuły, które mogą pomóc bardziej w zrozumieniu tego tematu:


KIM JEST DUCH ŚWIĘTY

 

UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA BIBLII



CZYTANIE PISMA ŚWIĘTEGO Z BOGIEM






sobota, 21 grudnia 2019

CZY JEST MIEJSCE W TWOIM DOMU, ŻYCIU I RODZINIE DLA CHRYSTUSA ?

"I porodziła (Maria) syna swego pierworodnego, i owinęła go w pieluszki, i położyła go w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie." (Ew.Łuk.2:7)







Dzisiaj Jezusa nie znajdziesz owiniętego w pieluszki, jako małe dziecię, ani wiszącego na krzyżu, jako martwego czy złożonego jako ciało zwłoki w grobie, bowiem Jezus Chrystus zmartwychwstał i On dziś żyje, jako Pan i Władca, Bóg Wszechmogący.
W powyższym wersecie Ewangelii Łukasza mamy zapisane takie słowa:

"...nie było dla nich miejsca w gospodzie."

Mowa tutaj o Jezusie i Jego ziemskich rodzicach, ale można to odnieść do osoby Jezusa Chrystusa, czy w naszym domu, rodzinie, życiu jest dla Niego miejsce ?
Tradycja w większości domów mówi, że trzeba zostawić jedno wolne miejsce przy stole dla samotnego czy bezdomnego, który by się w ten dzień zabłąkał, ale często jest to tylko tradycja i nigdy to miejsce nie jest zajęte przez tą osobę i pozostaje to tylko pustą tradycją, a gdyby rzeczywiście pojawił się taki człowiek to nie ma dla niego miejsca, ale na stole jest położony pusty talerz i tak przyzwyczajeni do pewnych religijnych przywiązań nie ma miejsca w naszym domu i rodzinie dla Pana Jezusa Chrystusa. To jest hipokryzja w którą większość polaków dało się wciągnąć i trzeba nam z tego się upamiętać. W naszych domach jest miejsce dla religii, tradycji, ale nie ma miejsca dla Chrystusa, który chce być głową naszego domu, rodziny, życia i pragnie nam błogosławić, ale my wolimy puste martwe nieznaczące, religijne uczynki niż samego Chrystusa, który żyje i króluje. Lecz niestety nie ma Go jako Króla i Pana w naszym życiu.
Chcemy, żeby Jezus był naszym Zbawicielem, ale nie chcemy żeby był naszym Panem.
Określenie "Pan" oznacza posiadanie najwyższego autorytetu, władzy od greckiego słowa "Kyrios" w którym jest spisany Nowy Testament oraz hebrajskiego "Adonaj" w którym to z kolei jest spisany Stary Testament oznacza Panujący, Sprawujący najwyższą władzę.
Chcemy dostać się do nieba, ale nie chcemy, żeby Chrystus układał nam życie bo chcemy go po swojemu układać, ale tak się nie da. 
Drogi czytelniku, jeżeli pragniesz znaleźć się w królestwie Bożym to musisz uznać JEZUSA CHRYSTUSA za swojego PANA a nie tylko Zbawiciela. 
Pozwól Jezusowi Chrystusowi przejąć pełną kontrolę i władzę nad swoim życiem, daj Mu w swoim domu, rodzinie i życie pierwszoplanowe miejsce, uczyń głową Chrystusa swojej rodziny, domu i twego życia.
W Ewangelii Jana mamy zapisanego takie słowa:

" Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli." (Ew.Jana 1:11)

Nie bądź ta osobą dla której w sercu nie będzie dla Chrystusa  miejsca .
Otwórz swoje serce Chrystusowi i pozwól zająć najważniejsze miejsce w twoim życiu Jezusowi Chrystusowi, jako swojemu Panu.

czwartek, 19 grudnia 2019

SKOJARZENIA ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

Z CZYM  CI SIĘ KOJARZĄ ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA?

 

 

Najczęszcze  odpowiedzi to: z

choinką , prezentami , z rodziną , kolacją wigilijną i przede wszystkim kochającą i przyjemną atmosferą itp... itd..






Można dodać, że święta te i im podobne to święta komercyjne, zysk, zarabianie pieniędzy, rozwijanie biznesu, ale mało kto wie tak naprawdę sedno tych świąt, pamiątka, która się w tym czasie obchodzi.
O narodzeniu Jezusa mamy napisane w Ewangelii Mateusza 1:18-25 w Ewangelii Łukasza 2:1:21. To tylko niektóre fragmenty, ale można poczytać cały pierwszy i drugi rozdział Ewangelii Mateusza czy cały 1 i 2 rozdział Ewangelii Łukasza.
Jezus nie urodził, aby wprowadzić ład i porządek polityczno-gospodarczy w Izraelu, ani też by założyć jakąś partię lub grupę swoich wielbicieli czy stać się jakimś guru, ale narodził się po to by ZBAWIĆ, URATOWAĆ ludzkość z czeluści piekieł, przenieść człowieka z pod panowania grzechu pod panowanie Boga, z diabelskiego przekleństwa pod Boże błogosławieństwo dać nam życie wieczne w królestwie Boga - Ojca Miłości.
Chrystus nie urodził się 25 grudnia, jak podaje nam tradycja, ale raczej w okresie letnio-jesiennym, podaje się gdzieś w okolicach września,. ale to nie jest ważne kiedy się urodził, ale ważne się narodził ten czy inny termin, jak w Piśmie Świętym jest napisane, że w tym czasie owce pasły się na pastwiskach. Zachęcam do zapoznania się z tekstem z Ewangelii Łukasza 2: 8-18. Najważniejsze, że na świat przyszedł jako człowiek nasz ZBAWICIEL.
Narodził się w Betlejem wychowywał się i wzrastał w Nazarecie - Ew.Mat.2:23.
Ale dziś to już jest tylko historia, ponieważ umarł za nasze grzechy wstał z martwych dla naszego zbawienia i wstąpił do niebios zasiadając po prawicy Boga Ojca. Pan nasz Jezus Chrystus poprzez swoje zmartwychwstanie pokazał zwycięstwo życia nad śmiercią, dobra nad złem, a kiedy wstąpił do nieba to nas poprowadził do życia poza śmierć:

"... to jest Bóg, Bóg nasz na wieki wieków. On nas prowadzi poza śmierć." 
 (Ps.48:20)





I zesłał nam Swego Świętego Ducha, aby pomógł nam żyć życiem zwycięskim w Chrystusie Jezusie dla Boga Ojca . Jest to możliwe tylko w Duchu Chrystusowym.
Dzisiaj Jezus Chrystus to nie jest jakiś maleńki jezusek, ale potężny Władca, Bóg Wszechmogący. Pan panów i Królów.
Dzisiaj nie znajdziesz Jezusa w żłóbku owiniętego w pieluszki, ani wiszącego, jako martwy na drzewie krzyża ani Jego zwłok w grobie, ponieważ
JEZUS CHRYSTUS ŻYJE! i znajdziesz Go na tronie chwały i uwielbienia w niebie. Ten sam Pan Jezus Chrystus chce swój tron ustanowić w twoim sercu, aby mógł tam sprawować swoje rządy, a one są pełne pokoju, miłości radości.
Pozwól Chrystusowi być Panem twojego życia, a wtedy będzie ład i porządek w twoim duchu i duszy i pokój Boży będzie w tobie mieszkał.





Moi drodzy nie wystarczy wierzyć że Chrystus Pan narodził się w żłobie, trzeba aby narodził się w Tobie i to nie jako maleńkie dziecię Jezus, lecz jako potężny Bóg, Król królów i Pan panów.

JEZUS CHRYSTUS ŻYJE I JEST PANEM, BOGIEM WSZECHMOGĄCYM.

sobota, 14 grudnia 2019

BÓG ZBAWIA, UWALNIA, UZDRAWIA...

Może spotkaliście się  na internecie z takim stwierdzeniem:


"Uzdrawiam chorych, wypędzam demony"

 Jest zdjęcie osoby, która się tym zajmuje imię i nazwisko oraz numer telefonu pod którym można się z daną osobą skontaktować.
Widząc taką informację zadaję sobie pytanie: Kto uzdrawia Bóg czy człowiek?
"Uzdrawiam chorych" - To Bóg uzdrawia chorych a człowiek może się jedynie modlić do Boga o uzdrowienie lub ewentualnie w imieniu Pana JEZUSA CHRYSTUSA zgromić chorobę a Bóg dalej swoje uczyni i podobnie z uwolnieniem człowieka od demonów to czyni BÓG a człowiek jako Boże narzędzie może użyć autorytetu imienia Bożego, które brzmi JEZUS CHRYSTUS, jednakże źródłem uzdrowienia jest BÓG nie człowiek. 

"On BÓG  Leczy wszystkie choroby twoje."  (Ps.103:3)


Owszem  BÓG ma moc, władzę i autorytet wskrzesić z martwych człowieka fizycznie martwego.
Kolejne też stwierdzenie chrześcijanina przeczytałem jak i tez usłyszałem jest



"Ochrzczę Ciebie w Duchu Świętym"


To też może uczynić jeden, tylko BÓG, którym jest Pan JEZUS CHRYSTUS i to On chrzci, czyli zanurza w Duchu Świętym.  


 "On JEZUS CHRYSTUS was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem." (Ew.Mat.3:11)



"On BÓG odpuszcza wszystkie winy twoje,  BÓG Leczy wszystkie choroby twoje. On  BÓG ratuje od zguby życie twoje; On  BÓG wieńczy cię łaską i litością. On BÓG nasyca dobrem życie twoje,..."
(Ps.103:3-5)





Tylko BÓG ma władzę i moc zbawić, uwolnić, uzdrowić, chrzcić w Duchu Świętym.






Polecam artykuł pt.:



CHRZEST W DUCHU ŚWIĘTYM 

 

 

 

Zapraszam również do artykułów w temacie uzdrawiania:

Kliknij >>> TUTAJ <<<

czwartek, 12 grudnia 2019

MIŁOŚĆ = SZACUNEK

Osobę, którą kochamy poważnie traktujemy okazując jej szacunek.
Jeżeli tą osobą jest Bóg to Go szanujemy, okazujemy szacunek poważnie traktując to, co do na mówi.
W Biblii czytamy: 

" Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe." ( 1 Jana 5:3)

Natomiast sam Pan Jezus Chrystus powiedział:


"Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie.Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie. Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy."  (Ew.Jana 14:15.21.23)

Jeżeli ktoś nie miłuje Boga, to Go nie szanuje, nie  traktuje poważnie nie zważa na słowa Boga.

Pan Jezus Chrystus mówi: 

"Kto mnie nie miłuje, ten słów moich nie przestrzega, a przecież słowo, które słyszycie, nie jest moim słowem, lecz Ojca, który mnie posłał." (Ew.Jana 14:24)

 W powyższy tekście w drugiej części trzeciego wersetu i piątego rozdziału pierwszego listu Jana mamy zapisane takie słowa:

"... przykazania jego nie są uciążliwe. "

Dlaczego przykazania Boże nie są uciążliwe ? Ponieważ czynione z miłości do Boga sprawia nam to radość. Kiedy kochamy jakąś osobę to czynienie czegoś dla niej sprawia radość w sercu, bo jest to czynione z miłości i  miłość sprawia, że to czynimy z radością dla danej osoby, ponieważ pragniemy jej szczęścia, tego co najlepsze dla niej. 
Jeżeli tą osobą dla Ciebie jest BÓG to pragniesz czynić to, co Bogu się podoba, co Jemu jest miłe i sprawia Ci to radość i masz wdzięczność dla Boga w swoim sercu.

Psalmista Dawid w czterdziestym psalmie i dziewiątym wersecie napisał:

"Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę, a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu."[Biblia Tysiąclecia ]




  W Psalmie setnym i drugim wersecie zapisane są takie słowa:

"Służcie Panu z radością, Przychodźcie przed oblicze jego z weselem! "




Jest to możliwe, kiedy prawdziwie w naszym sercu kochamy Boga i to widać w tym jak Go traktujemy i jak podchodzimy do Niego w tym co nam w swoi słowie przekazuje.

Pamiętajmy na słowa Pana naszego i Boga Jezusa Chrystusa:




"Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie."





Zapraszam również do wysłuchania rozważania biblijnego w temacie:









Polecam również artykuły pt.:


 

MIŁOŚĆ DO BOGA

 

 

Z MIŁOŚCI DO JEZUSA



 

BĄDŹMY WYKONAWCAMI SŁOWA BOŻEGO A NIE TYLKO JEGO ZNAWCAMI

 


wtorek, 10 grudnia 2019

BĄDŹMY WYKONAWCAMI SŁOWA BOŻEGO A NIE TYLKO JEGO ZNAWCAMI



Pewna Osoba skomentowała  to na Facebooku tak:
" Każdy chrześcijanin zna na pamięć Dziesięć Przykazań. ..każdy!"



Myślę, jeśli to jest prawda , że Polska jest w 90% katolicka (w co osobiście wątpię) to większości znają ten Dekalog powszechnie znany jako "Dziesięć Przykazań".
Aczkolwiek przychylam się do wypowiedzi tej Osoby, którą zacytowałem z Facebooka.
Pan Jezus Chrystus powiedział:

"Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, (...), ucząc je PRZESTRZEGAĆ wszystkiego, co wam przykazałem.."  (Ew.Mat.28:19-20)
 


Pan Jezus nie powiedział : "Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, (...), ucząc je NA PAMIĘĆ wszystkiego, co wam przykazałem.."
NIE!!! Pan Jezus Chrystus chce byśmy umieli praktycznie stosować Jego słowa w życiu.
Pan Jezus mówi do swoich uczni, aby uczyli nie na pamięć słów Chrystusa, ale jak według nich żyć, jak zgodnie z nimi postępować,. Można znać na pamięć Boże słowo Chrystusa a nie rozumieć Jego znaczenia, o co w nim chodzi. Pan Jezus nie chce, żebyśmy tylko recytowali Biblię na pamięć nie rozumiejąc jej słów, albo żebyśmy chwalili się teoretyczną wiedzą, znajomością właściwą Biblii, ale żebyśmy według niej postępowali, a dokładniej, żebyśmy postępowali według słów Pana Jezusa Chrystusa, których nauczał w Ewangelii.


Kontynuując dalej temat zapraszam do wysłuchania rozważania biblijnego w powyższym temacie:




 Bądźmy wykonawcami słów Pana Jezusa Chrystusa a nie tylko cytującymi na pamięć Jego przykazania.

środa, 4 grudnia 2019

PILNUJ SWOJEJ WŁASNEJ DROGI

Widząc różne denominacje dopatrujemy się w nich odstępstwa od nauki biblijnej, odejścia od prawdy, która jest w Chrystusie Jezusie, komentujemy wyrażamy na ten temat swoje osobiste zdanie, opinie i żyjemy tym prawie na co dzień, nasze serca są tymi sprawami zajęte.  Żyjemy życiem innych ludzi, interesujemy się grzechami innych ludzi, związków wyznaniowych. Często szukamy też dziury w całym. Pewne rzeczy się dzieją i dziać się będą i temu nie staniemy na przeszkodzie, szczególnie słowa prorocze, znaki zapowiadające przyjście Chrystusa o których mówił sam Pan Jezus Chrystus. Pewne rzeczy muszą się wypełniać o których mówi Bóg i praktycznie nie mamy na to wpływu, jako ludzie. Pan Bóg też mówi o odstępstwie, które przed ponownym przyjściem Chrystusa nastąpi  i cóż nam do tego, ale możemy mieć wpływ na swoje osobiste życie. Zamartwiamy się tym, że taki czy inny kościół odchodzi od prawdy, ale po ludzku rzecz ujmując niewiele możemy zmienić, jednak co do siebie, do swojego własnego życia możemy zdziałać bardzo wiele i tak troszcząc się o cały ten świat abyśmy nie zapomnieli troszczyć się o siebie. Ważne jest, żebyśmy sami nie stali się odstępcami od prawdy i nie poszli w stronę kłamstwa ku naszej zagładzie.
Apostoł Paweł napisał:

"Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli. "
(2 Korynt.13:5)

A więc zatroszczmy się pierwsze o samych siebie czy każdy z nas osobiście, indywidualnie trwa w prawdzie Ewangelii nadal i niech każdy z nas pojedynczo pielęgnuje swoją relację osobistą z Bogiem, zgodnie z powyższym tekstem Pisma Świętego z drugiego listu do Koryntian trzynastego rozdziału i piątego wersetu.







Zapraszam również do artykułu pt.:



ŻYJ SWOIM WŁASNYM ŻYCIEM


niedziela, 1 grudnia 2019

MIŁOŚĆ W KOŚCIELE

Pisząc słowo "Kościół" nie mam na myśli budynku z krzyżem na dachu i szyldem na ścianie z nazwą danej denominacji, ale mam na myśli ludzi, którzy są prawdziwie wierzący nie tylko w istnienie Boga, ale ludzi, którzy Bogu ufają i swoje życie powierzyli w ręce Chrystusa.
W zgromadzeniu tego typu ludzi powinna być odczuwalna pomiędzy tymi ludźmi miłość i gdy przychodzi do takiego zgromadzenia nowa osoba z zewnątrz jeszcze nie nawrócona do  Pana Jezusa Chrystusa na samym wejściu winna czuć się akceptowana, mile widziana, ale myślę, że nie tylko taka osoba, która się jeszcze nie nawróciła do Chrystusa, ale każda nowa osoba, która skądś przybyła  i może jest już osobą, która  oddała swoje życie Chrystusowi  musi odczuwać więź rodzinną z innym, którzy są w Chrystusie Jezusie dla siebie rodziną, jako Bracia i Siostry, dzieci jednego Ojca, którym jest Bóg.
Kiedy wchodzisz do takiego zgromadzenia tego typu osób to w powietrzu jest odczuwalna miła atmosfera w czymś takim jest Bóg obecny i odbiera dla siebie chwałę.
Nie może być tak, że nazywamy się dzieci Bożymi a jednocześnie jesteśmy dla siebie obcy, a jak już się wzajemnie sobą interesujemy to na zasadzie plotek i osądów, aby wytknąć sobie wzajemnie winy. Jeżeli coś takiego ma miejsce to nie ma w takim kościele miłości, a jeśli nie ma miłości to też nie ma tam Boga, który jest Miłością - 1 list Jana 4:8.

" Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż BÓG jest MIŁOŚCIĄ."

Kościół to Boża rodzina i nie może w takiej Bożej rodzinie nie być Miłości.
Miłość jest zasadą funkcjonowania takiej rodziny we wzajemnych relacja, postępowaniu ze sobą i traktowaniu siebie wzajemnie, jeżeli czegoś nie ma to nie jest to Kościół w znaczeniu Bożej rodziny, lecz tylko zimna i martwa instytucja nie zaś organizm, ciało Chrystusa. Kościół nie jest organizacją lecz Bożym organizmem w którym panuje Boża Miłość.
Miłość w kościele to znak rozpoznawczy uczniów Chrystusa, a nie symbol rybki na tyle samochodu czy jeszcze znak. Sam Pan Jezus Chrystus powiedział:

" Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli MIŁOŚĆ WZAJEMNĄ mieć będziecie." (Ew.Jana 13:35)

Pięknie jest kiedy w kościele jest miłość.Jakie to jest wspaniale być częścią Kościoła w którym rządzi i kieruje Boża Miłość i tworzyć razem taki  Kościół i właśnie tacy ludzie mają upodobanie w oczach Boga są pełni miłosierdzia i łaski z których emanuje dobroć pomagając sobie wzajemnie i innym w potrzebie. Po taki Kościół przyjdzie Chrystus i zabierze go do siebie.
W liście Apostoła Pawła do Efezjan w rozdziela piątym i wersecie dwudziestym siódmym mamy między innymi  zapisane takie słowa:
"... Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany."
Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy to kościół pełen Miłości, który jest święty.
Bądźmy takim Kościołem a zobaczymy się z naszym Panem, pełnym MIŁOŚCI BOGIEM naszym kochającym Ojcem pełni radości i szczęścia i tak zawsze już będziemy się cieszyć Jego Miłością w niebiańskim domu, który przygotował nam Pan Jezus Chrystus.
Sam Pan nasz Jezus Chrystus mówi:

"Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli." (Ew.Jana 14:1-3)






Polecam  artykuły pt.:


KOŚCIÓŁ

 

 

KOŚCIÓŁ – BOŻA RODZINA

 

 

BÓG = MIŁOŚĆ

 

 

BÓG W NAS = MIŁOŚĆ W NAS


 

 

 

BÓG JEST MIŁOŚCIĄ