piątek, 22 lipca 2011

List do Rzymian 8 : 1-8 . List do Galacjan 5:16-18

Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci.Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha.Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha – do tego, czego chce Duch.Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą.”   ( List do Rzymian 8:1-8 BT )
Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa.”   (List do Galacjan 5:16-18  BT)

niedziela, 10 lipca 2011

SKĄD WIESZ, CZY JESTEŚ CHRZEŚCIJANINEM?

Wbrew szeroko rozpowszechnionej opinii:
WIARA W BOGA NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Istnieją tysiące ludzi, którzy wierzą w Boga, a nie są chrześcijanami. „Pan tak wiele mówi o Bogu, dlaczego nie jest pan muzułmaninem?” zapytał pewien arabski przywódca Jamesa Irwinga, znanego ze swej wyprawy na księżyc w statku „Apollo 15″.
Wiele osób wierzy w skuteczność ćwiczeń fizycznych, ale ich nie stosują, pozostają otyli – samo tylko wierzenie niewiele znaczy.
CHODZENIE DO KOŚCIOŁA NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Wiele osób chodzi do kościoła z najróżniejszych powodów, czasem z przyzwyczajenia, ze względu na rodzinę, tradycję. Nie ma to jednak zasadniczego wpływu na ich życie. Obłudnicy i złodzieje też chodzą do kościoła.
PORZĄDNE ŻYCIE NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM
Wielu ateistów prowadzi tzw. porządne życie. Ale co to właściwie znaczy? W porównaniu z jakimś przestępcą poczujesz się kandydatem na świętego. Porównaj się jednak z Jezusem Chrystusem. No i jak? Słabo, co? Nie jest ważne to, co Ty myślisz o sobie, ale jak wyglądasz w oczach Boga!
MODLITWA NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Hindusi spędzają wiele czasu na modlitwach i medytacjach. Muzułmanie czynią to 5 razy każdego dnia.
MÓWIENIE O JEZUSIE NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Wielu ludzi mówi o Jezusie. Nawet dobrze. Przeważnie są to przywódcy kościelni, filozofowie i historycy. Najczęściej jednak ich życie nie jest odbiciem Jego nauk. Wątpią też w wiarygodność Biblii jako Słowa Bożego.
CZYTANIE BIBLII NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Chrześcijanie kochają Biblię i czytają ją codziennie, ale to nie czyni ich chrześcijanami. Karol Marks mając 15 lat napisał wspaniały komentarz do fragmentu Ewangelii św. Jana, choć sam nigdy nie został chrześcijaninem.
NIE MOŻNA URODZIĆ SIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Ludzie mówią, że urodzili się w rodzinie chrześcijańskiej, że byli ochrzczeni, przystąpili do komunii itp., ale i to nie czyni nikogo chrześcijaninem. Józef Stalin ukończył nawet dwa lata Seminarium Duchownego, ale czy był chrześcijaninem? Mógłbyś się urodzić w stajni ale czy przez to stałbyś się koniem? Nikt nie może za Ciebie decydować kim chcesz być.
KTO WIĘC JEST CHRZEŚCIJANINEM?
Zgodnie z tym co naucza Biblia, chrześcijanin to przede wszystkim ktoś, kto:
POSIADA OSOBISTĄ WIĘŹ Z JEZUSEM CHRYSTUSEM!
Gdy mężczyzna poślubia kobietę, to nie przyjmuje on religii zwanej „małżeństwo”, ale w jego życie wkracza nowa osoba. Podobnie chrześcijaństwo, to nie kultura ani zestaw praktyk religijnych, ale osobista więź z drugą Osobą, Jezusem Chrystusem. Apostoł Paweł tak pisze o swojej więzi z Chrystusem: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (List do Galacjan 2,20) i „… wszystko uznaję za stratę, ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa” (List do Filipian 3,8).

POSIADA PEWNOŚĆ ŻYCIA WIECZNEGO!

Życie wieczne to coś daleko więcej niż życie fizyczne. Jest to życie duchowe w społeczności z Bogiem, będące wypełnieniem najgłębszych potrzeb człowieka. Apostoł Jan tak kończy jeden ze swoich listów: „O tym napisałem do was,<…> abyście wiedzieli, że macie życie wieczne” (1 List ap. Jana 5,13). Sam Jezus oświadcza: „Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia”(Ewangelia wg św. Jana 5,24).
JEST ZBAWIONY JUŻ TERAZ, I CIESZY SIĘ Z TEGO!
„… nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony” (Ewangelia wg św. Jana 3,17). Jezus jest Zbawicielem świata, bo zakończył swoją misję pełnym sukcesem. Dlatego apostoł Paweł głosił, że odtąd: „Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego będzie zbawiony” (List do Rzymian 10,13). A później pisał: „Łaską bowiem jesteście zbawieni…” (List do Efezjan 2,8). Nie, że będziecie zbawieni, ale już zbawieni jesteście! Sam Chrystus mówi o tym: „… cieszcie się, że wasze imiona są zapisane w niebie” (Ewangelia wg św. Mateusza 10,20)!
OTRZYMAŁ MOC ABY PROWADZIĆ ŻYCIE WOLNE OD GRZECHU!
Nie można prowadzić autentycznie chrześcijańskiego życia w oparciu tylko o ludzkie siły. Potrzebna jest ponadnaturalna pomoc. Mówi o tym apostoł Jan: „Wszystkim tym jednak, którzy go [Jezusa] przyjęli dał moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (Ewangelia wg św. Jana 1,12). Do tego faktu nawiązuje św. Paweł: „Albowiem grzech nad wami panować nie będzie…” (List do Rzymian 6,14). Dlatego Jezus Chrystus poucza, jak rozpoznać Jego uczniów: „poznacie ich po ich owocach, [uczynkach]. Nie może bowiem dobre drzewo wydać złych owoców…” (Ewangelia wg św. Mateusza 7,16-18).
DLACZEGO?
- większość ludzi nie ma osobistego stosunku do Boga?
- nie mają pewności życia wiecznego?
- nie mają sił aby się przeciwstawić grzechowi?
- Bóg wydaje się im być kimś obcym, kto budzi raczej niepokój niż radość?
Istnieje tylko jedna odpowiedź na te pytania: „Grzechy wasze są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a nieprawości zasłoniły przed wami jego oblicze” (Księga Izajasza 59,2). Może pomyślisz, że opinia ta Cię krzywdzi. Czy jednak chcesz być podobny do chorego, który odrzuca lekarstwo ze względu na to, że jest gorzkie?
Niestety, z powodu upadku pierwszych ludzi, wszyscy dziedziczymy po nich grzeszną naturę – jak śmiertelną, zaraźliwą chorobę, która dotyka wszystkich ludzi. Przed Bogiem jesteśmy równi; „wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej” (List do Rzymian 3,23). „… a wszystkie nasze dobre czyny są jak nieczysta szata” (Księga Izajasza 64,6). Bycie grzesznikiem to nie kwestia wyboru, to oczywisty fakt.

Zapytasz teraz:

CO MOGĘ ZROBIĆ BY BYĆ ZBAWIONY?
Proszę, zrozum! Ty nic nie możesz zrobić! Biblia mówi: „Czy murzyn może odmienić swą skórę, a lampart swoje pręgi?” (Księga Jeremiasza 13,23), i „… za pomocą uczynków nie można osiągnąć usprawiedliwienia” (List do Rzymian 3,20). Musiałbyś się narodzić jeszcze raz jako człowiek o zupełnie innej naturze: „A gdy to usłyszeli uczniowie, zapytali: któż więc może być zbawiony? A Jezus rzekł do nich: Co jest niemożliwe u ludzi, możliwe jest u Boga” (Ewangelia wg św. Mateusza 19,25.26). Dalej Jezus wyjaśnia, że Bóg może sprawić cud, by człowiek narodził się na nowo, a nawet stwierdza, że „… jeśli się kto nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego” (Ewangelia wg św. Jana 3,3).
MUSISZ SIĘ NA NOWO NARODZIĆ!
Są to duchowe narodziny do duchowego życia. Jest to świadoma decyzja oddania całego swojego życia Bogu, w której umierasz dla samego siebie i odwracając się od wszystkich swoich grzechów, przyjmujesz Jezusa Chrystusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. Otrzymasz wówczas Ducha Świętego i Bóg przemieni Twoją naturę.
Oto Ewangelia, czyli DOBRA NOWINA!
Ponieważ Jezus umarł na krzyżu zamiast Ciebie, przyjmując karę za Twoje grzechy, dlatego teraz Ty możesz rozpocząć nowe życie. Jezus Cię kocha i dlatego chce Ci przebaczyć Twoje grzechy, i zamieszkać w Twoim sercu na zawsze. Apostoł Paweł mówi: „Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz” (List do Rzymian 10,9).
Jest to dar od Boga: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił” (List do Efezjan 2,8.9).
Nie oszukuj samego siebie. Czy Jezus jest kimś najważniejszym w Twoim życiu? Jeśli nie, to co stoi na przeszkodzie, aby tak się stało? Jezus, który wie, że przeszkodą jest jedynie grzech i zła ludzka wola, przestrzega: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo poginiecie” (Ewangelia wg św. Łukasza 13,5).
Dziś jeszcze naprawdę
ZOSTAŃ CHRZEŚCIJANINEM!
W prostej modlitwie powierz Bogu swoje życie; to nie religijny rytuał, ale rozmowa z drugą Osobą, która Cię słyszy. Podziękuj Jezusowi za Jego miłość i za to, że umarł za Ciebie. Poproś o przebaczenie grzechów i wyznaj, że wierzysz w Niego, Nie jest konieczne zrozumienie wszystkiego; nie polegaj zbyt mocno na swoich uczuciach; to sprawa wiary. Jezus mówi: „tego, który do mnie przychodzi nie wyrzucę precz.” (Ewangelia wg św. Jana 6,37).
On nigdy nie kłamie! Z chwilą kiedy to uczynisz, będziesz mógł powtórzyć wraz z apostołem Pawłem: „Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.” (2 List do Koryntian 5,17). Tak, wbrew temu co sądzi wielu ludzi
EWANGELIA JEST PROSTA:
„… mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą” (1 List do Koryntian 1,18). Jezus powiedział: „Jeśli się nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Ewangelia wg św. Mateusza 18,3).
To Bóg stworzył człowieka i wie, że jedyną rzeczą, która może uczynić go szczęśliwym, jest miłość, która nie stawia warunków. Nic nie możesz uczynić, aby Bóg przestał Cię kochać! On chce, abyś nie tylko mógł usłyszeć o Jego miłości, ale codziennie ją przeżywać. Choćby nie wiadomo jak bardzo było powikłane Twoje życie, Jezus ma moc i chce Ci pomóc. On powiedział:
„Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi” (Ewangelia wg św. Mateusza 28,18). Również dzisiaj możesz zwrócić się do Niego o pomoc, ponieważ
JEZUS ŻYJE!
On naprawdę zmartwychwstał i dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych! On także dzisiaj uwalnia od grzechów, wszelkich nałogów i problemów; od lęku przed przyszłością i samotnością. Dzisiaj również uzdrawia chorych i odpowiada na zanoszone z wiarą modlitwy!