piątek, 27 września 2013

RELIGIA A CHRYSTUS

Chrystus a religia to dwie różne sprawy. Ja rozdzielam jako dwie różne rzeczy. Chrystus to relacja, społeczność z żywym i realnym Bogiem. Natomiast religia jest martwa. Religia wiąże i zniewala. Chrystus Pan wyzwala i prowadzi w wolności. Religia jest martwa a Chrystus jest żywy.Religia to martwy system zbiór zasad, nakazów i zakazów oraz form i rytuałów. W liście do Hebrajczyków 6:1 jest napisane: Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga,…”   Czytamy tutaj o odwróceniu się od martwych uczynków. Co to takiego są te martwe uczynki? Dzisiaj w naszym kraju dzieli się ludzi na grupy:
-Wierzący praktykujący
-Wierzący niepraktykujący
-Niewierzący praktykujący
Człowiek, który uważa się za wierzącego w Boga i Pana Jezusa Chrystusa, ale nie praktykuje Bożej woli na codzień i  to właśnie taki stan opisuje list Jakuba 2:14-26: Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba,a ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to pomoże?Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich. Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą. Chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa? Czyż Abraham, praojciec nasz, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował na ołtarzu Izaaka, syna swego? Widzisz, że wiara współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała. I wypełniło się Pismo, które mówi: I uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to zostało ku usprawiedliwieniu, i nazwany został przyjacielem Boga. Widzicie, że człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary. W podobny sposób i Rahab, nierządnica, czyż nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła ich inną drogą? Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.” w tłumaczeniu Słowa Życia,( jest to parafraza Nowego Testamentu we współczesnym języku polskim) w liście Jakuba 2:18-19 jest to w ten sposób oddane Moje czyny potwierdzają moją wiarę. Wiara z której nie wynikają właściwe czyny nie jest w istocie wiarą.” Niewierzący praktykujący to człowiek, który robi dobre, właściwe rzeczy ale jest to pozbawione wiary i życia. Można robić wiele dobrych i ważnych rzeczy z przyzwyczajenia, z tradycji bo tak trzeba, bo tak wypada i może to być nawet zgodnych z treścią Pisma Świętego, ale może to być martwe i nie znajdujące uznania u Boga. Można z powodów religijnych chodzić na nabożeństwo i brać czynny udział w życiu kościoła. Czy jest w tym coś złego? Generalnie Nie! ale może stać się to złe, jeżeli staje się to religią w twoim życiu. Jest to bardzo niebezpieczny stan, kiedy z wierzącego człowieka, staje się człowiekiem religijnym. Także ten stan religijny grozi w kościołach chrześcijan biblijnie wierzących, a raczej przede wszystkim, a może nawet tylko w takich kościołach. Religijny człowiek to martwy człowiek, martwy dla Boga, bo czyni wiele dobrych rzeczy, ale jednak nie w Duchu Boga lecz są to martwe uczynki, dobre, religijne uczynki czynione z tradycji. Pan Jezus Chrystus nie chce, aby nasze życie stało się martwą religią, bo religia jest martwa, pozbawiona Bożego życia i pozostaje tylko martwą formą, regułą i zasadą. Tragedią jest gdy człowiek wierzący tak podchodzi do Boga. Pan Bóg nie jest systemem religijnym, martwą formą, zbiorem zasad, reguł, nakazów i zakazów. Pan Bóg żyje i jest realną osobą. Z Bogiem być, to oznacza żyć z Bogiem, mieć z Panem i Bogiem społeczność. W 1 liście do Koryntian 1:9 jest napisane: Wierny jest Bóg, który was powołał do społeczności Syna swego Jezusa Chrystusa, Pana naszego.”   Człowiek żyjący w społeczności z Bogiem, będący w bliskości Boga to człowiek charakteryzujący się świętością Bożą, naturą i charakterem Boga, stający się podobnym do Boga będący odbiciem Bożej chwały i Bożej mocy kształtowany przez Świętego Bożego Ducha. W 1 liście Jana 1:5-6 Boże Słowo mówi: Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności. Jeśli mówimy, że z nim społeczność mamy, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie trzymamy się prawdy.„  Człowiek mający społeczność z Bogiem nabywa cech charakteru Boga i jedną z Jego cech jest świętość - „…lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.” (1Piotra1:15-16).
Święty – greckie słowo „hagiasmos” oznacza oddzielenie, odłączone do specjalnego celu zaszczytnego celu, będący do wyłącznej dyspozycji Boga, odzielony od grzechu dla Boga – Gdyż ty jesteś świętym ludem Pana, Boga twego. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, spośród wszystkich ludów na ziemi, abyś był jego wyłączną własnością. „…gdyż ty jesteś świętym ludem Pana, twego Boga, i ciebie wybrał Pan spośród wszystkich ludów, które są na ziemi, abyś był jego wyłącznym ludem.”  (5 Mojż.7:6 .14:2). W liście do Hebrajczyków 12:14  możemy czytać: Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana,..”  Pan Bóg mówi: Dążcie do uświęcenia  -Hebr.12:14. Bóg mówi: Uświęcajcie się . W chwili, gdy człowiek oddaje się Panu Jezusowi Chrystusowi  staje się „święty” w znaczeniu „oddzielony dla Boga” ale jest też coś takiego jak uświęcenie czyli wzrastanie w Panu i jest to proces. Uświęcenie to także udoskonalanie się w posłuszeństwie Bogu, czyli oznacza bycie posłusznym Panu Jezusowi Chrystusowi. W 1 liście Piotra 1:22 jest napisane:„…dusze wasze uświęciliście przez posłuszeństwo prawdzie…”    Czyli przez posłuszeństwo Panu i Bogu Jezusowi Chrystusowi. W Piśmie Świętym napisane jest, że prawdą jest Pan Jezus Chrystus i On jest Bogiem prawdomównym i Jego Duch jest Duchem Prawdy – Ew.Jana 14:6. Ew.Jana 14:17. Ew.Jana 15:26Ew.Jana 16:13.  Także Słowo Boże jest prawdą – Ew.Jana 17:17.
W liście do Rzymian 6:22 jest napisane: Teraz zaś, po wyzwoleniu z grzechu i oddaniu się na służbę Bogu, jako owoc zbieracie uświęcenie. A końcem tego – życie wieczne.”
Efektem służenia Bogu jest uświęcenie  i owocem tego świętość przed Bogiem. Służyć Bogu oznacza wykonywać wolę Bożą. Posłuszeństwo słowu Boga. W Psalmie 40:9 zapisane są takie słowa: Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę, a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu.”  (Przekład Biblii Tysiąclecia).
Bóg jest światłością, a jeżeli mamy z Nim społeczność to chodzimy w światłości. Jeżeli mamy społeczność z Bogiem, to nie żyjemy w mroku i ciemności grzechu, ale żyjemy w światłości, świętości i czystości serca przed Bogiem.. Człowiek chodzący w społeczności z Bogiem doświadcza oczyszczającej mocy Krwi Pana Jezusa Chrystusa. Chodząc w społeczności z Bogiem, chodzimy w światłości Bożej, która pozwala nam widzieć wszelki grzech w naszym życiu i to nas przyprowadza pod Krew Pana Jezusa Chrystusa. W 1 liście Jana 1:5-7 Słowo Boże mówi: A zwiastowanie to, które słyszeliśmy od niego i które wam ogłaszamy, jest takie, że Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności.Jeśli mówimy, że z nim społeczność mamy, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie trzymamy się prawdy. Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu.”
Społeczność z Bogiem odbija się na człowieku, (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i pozostawia ślad w życiu człowieka, w jego postępowaniu, zachowaniu, myśleniu i w każdej dziedzinie życia człowieka. W Dziejach Apostolskich 4:13 jest zapisane takie słowo: „A widząc odwagę Piotra i Jana i wiedząc, że to ludzie nieuczeni i prości, dziwili się; poznali ich też, że byli z Jezusem;”  Społeczność  z Bogiem, to wspólnota, relacja miłości Boga z człowiekiem i człowieka z Bogiem. Pan Jezus Chrystus jest miłością i relacja z Nim, to relacja z miłością i nie musisz się wysilać by przestrzegać Jego przykazań Bożych, bowiem miłość do Pana Jezusa Chrystusa będzie powodowała, że nie tylko będziesz chciał żyć dla Pana Jezusa Chrystusa, ale naprawdę będziesz żył dla Pana Jezusa Chrystusa – Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe.”
Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę, a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu.”   (Psalm 40:9) BT

poniedziałek, 23 września 2013

FAŁSZYWA POKORA


Fałszywa pokora lub fałszywa skromność

Bóg mówi, że pysznym się sprzeciwia a pokornym łaskę okazuje – Jak.4:6 . 1 Piotra 5:5b . Oto w liście do Filipian 2:3 jest podana definicja pokory względem siebie: „...w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie.”
Pokora to okazywanie szacunku innym i uważanie innych za wyższych i lepszych od siebie, oraz posiadanie w sobie umiejętności radowania się z powodzenia innych ze szczerego serca. Natomiast chcę zwrócić uwagę na „fałszywą pokorę”, której pozory mogą mylić,ponieważ osoba, która właśnie jest charakteryzująca się tą tzw.”fałszywą skromnością” czy „fałszywą pokorą” na pierwszy rzut oka można nie rozróżnić, iż jest to postawa „fałszywej pokorny” czy „fałszywej skromności”. Niektóre osoby wypowiadają się o sobie wobec innych w taki sposób: „Jaki to ja jestem grzesznik” albo „Jestem niegodny” lub też „Jaki jestem biedny i niegodny” czy „Na nic nie zasługuję” bądź też „Tak dużo mi jeszcze brakuje” albo też „Jestem zwykłym szaraczkiem” czy „Jestem tylko cieciem i niczym więcej” i tym podobne różne wypowiedzi i ciągle wszystkim na prawo i na lewo „trąbi” czyli rozpowiada, jaki to jest „pokorny”, ale czy to jest wyraz pokory i skromności? Wydaje mi się, że to żaden dowód pokory, bo przecież prawdą jest, że na nic co dobre nie zasługujemy, dlatego zbawienie jest darem łaski Bożej jako niezasłużonej Bożej przychylności, dobroci i miłości Bożej względem nas. Czasami ludzie się tak wypowiadają, bo chcą, by ludzie dostrzegali ich jako bardzo pokornych i skromnych, tymczasem jest inaczej, bowiem nie jest to wyraz pokory, ale pychy. Kolejnym przykładem tego jest gdy uczestniczyłem w spotkaniu chrześcijańskim, gdzie poproszone do usługi Słowem Bożym pewnego brata w Chrystusie, ale ten brat odmówił, że nie jest jakimś super mówcą, ani kaznodzieją, ale jest zwykłym człowiekiem,szeregowym uczestnikiem tego spotkania, ale później dowiedziałem się, jak ten człowiek mówił komuś, że bardzo chciał się podzielić Słowem Bożym, ale nie było mu dane i że tak naprawdę to się czuje w tej społeczności niepotrzebny. Zauważmy jednak, że ten brat był proszony do usługi Słowem Bożym, ale odmówił twierdząc, że on jest jakimś tam mówcą, ale zwykłym człowiekiem, jednakże skarżył się innemu człowiekowi, że ten nie mógł zabrać tam głosu. Czy nie jest to obraz fałszywej pokory? Po co ta gra? Ja gdy jestem zapraszany do podzielenia się Słowem Bożym to jest miłe dla mnie i bardzo się cieszę i nie ukrywam tego, natomiast nie narzucam się swoją osobą nikomu i nie wciskam się nigdzie na siłę, gdzie nie poproszono by mnie do podzielenia się czymkolwiek, ale chyba, że Duch Boży pobudzi, ale tak poza tym nie chcę narzucać się swoją osobą, bowiem jest też napisane:Albowiem nie ten, kto sam siebie zaleca, jest wypróbowany, ale ten, kogo Pan poleca.” (2Korynt.10:18). Bądźmy sobą każdy z nas i nie grajmy przed sobą kogoś innego, kogoś kim tak naprawdę nie jesteśmy i bądźmy szczerzy względem siebie, bo to tak naprawdę jest pokora względem siebie.

poniedziałek, 16 września 2013

TOŻSAMOŚĆ W CHRYSTUSIE

KIM JESTEM W CHRYSTUSIE?


W Chrystusie jestem akceptowany
Ew.Jana 1:12 – Jestem dzieckiem Bożym
Ew.Jana 15:15 – Jestem przyjacielem Chrystusa
Rzym.5:1 – Jestem usprawiedliwiony
1 Korynt.6:17 – Jestem złączony z Panem i jestem z Nim jednym duchem
1 Korynt.6:20 – Jestem nabyty za wielką cenę; należę do Boga
1 Korynt.12:27 -Jestem członkiem ciała Chrystusa
Efez.1:1 – Jestem święty
Efez.1:5 – Jestem adoptowany przez Boga
Efez.2:18 – Mam bezpośredni przystęp do Boga dzięki Duchowi Świętemu
Kol. 1:14 – Jestem odkupiony, a wszystkie moje grzechy są przebaczone
Kol. 2:10 – Jestem pełny – niczego mi nie brakuje
W Chrystusie jestem bezpieczny
Rzym.8:1-2 – Jestem na zawsze wolny od potepienia
Rzym.8:28 – Jestem pewny, że wszystko współdziała ku dobremu
Rzym.8:33-34 – Jestem wolny od wszelkich potępiających mnie oskarżeń
Rzym.8:35 – Nie mogę być oddzielony od miłości Boga
2 Korynt.1:21 – Jestem przez Boga umocniony, namaszczony i zapieczętowany
Kol.3:3 – Jestem ukryty z Chrystusem w Bogu
Filip.1:6 – Mam ufność, że dobre dzieło, które we mnie zapoczątkował Bóg, będzie dokończone
Filip.3:20 – Jestem obywatelem nieba
2Tym.1:7 – Nie otrzymałem ducha bojaźni, ale mocy, miłości i trzeźwego myślenia
Hebr.4:16 – Mogę znaleźć łaskę i miłosierdzie w czasie potrzeby
1 list Jana 5:18 – Jestem narodzony z Boga i zły nie może mnie dotknąć
W Chrystusie jestem ważny
Ew.Mat.5:13-14 – Jestem solą ziemi i światłem świata
Ew.Jana 15:1-5 – Jestem gałązką prawdziwego krzewu winnego przez którą płynie życie
Ew.Jana 15:16 – Zostałem wybrany i przeznaczony do przynoszenia owocu
Dzieje Ap.1:8 – Jestem osobistym świadkiem Chrystusa
1 Korynt.3:16 – Jestem świątynią Boga
2 Korynt.5:17-20 – Jestem sługą pojednania
2 Korynt.6:1 – Jestem współpracownikiem Boga
Efez.2:6 – Jestem z Chrystusem posadzony na niebiosach
Efez.2:10 – Jestem Bożym dziełem
Efez.3:12 – Mogę zwracać się do Boga śmiało i z ufnością
Filip.4:13 – Mogę wszystko w Tym, który mnie wzmacnia
Jeżeli oddałeś swoje życie Bogu przyjmując Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela masz nową tożsamość i powyższe teksty Pisma Świętego mówią o tobie co masz i kim jesteś w swoim Panu Jezusie Chrystusie. Jeżeli jeszcze nie uczyniłeś tego kroku wiary w kierunku Boga i drogi czytelniku nie przyjąłeś JEZUSA CHRYSTUSA jako swego Pana i Zbawiciela to uczyń to teraz. Nie wiesz co to oznacza i czym to jest? To zapraszam Ciebie do tematu: >>KLIKNIJ TUTAJ<<

niedziela, 1 września 2013

I JUŻ PO WAKACJACH

Czas biegnie nieubłaganie. Niedawno rozpoczynały się wakacje a tutaj już koniec i początek roku szkolnego a dla niektórych koniec urlopów. Czy ten czas wakacji był to czas szczególnej społeczności z Bogiem, czy raczej odwrotnie? Jeżeli czas wakacji był czasem społeczności z Panem to czas to dalej kontynuować także po wakacjach, bowiem u Boga nie wakacji, ani ferii. Mam nadzieję, że nie był to czas wakacji od Boga i odpoczynku od Boga, bo tak naprawdę prawdziwe odpocznienie mamy w Bogu i w Nim możemy w pełni odpoczywać. Zachęcam do poczytania 3 i 4 rozdziału listu do Hebrajczyków. Nie znajdziesz pełnego odpocznienia w tym świecie, w życiu bez Boga bo prawdziwe odpocznienie jest w Bogu Panu Jezusie Chrystusie. Wakacje bez Boga to żadne wakacje, to jest stracony czas. Życie bez Boga to męczarnia i może wiele osób nie chce się do tego przyznać, ale taka jest prawda.Życie wielu osób to egzystencja i szukają radości w tym świecie, w uciechach tego świata i zabawach, które oferuje ten świat. A dlaczego to czynią? Ponieważ mają pustkę i brakuje im prawdziwej radości, której nie znają i szukają w tego typu rzeczach jakie oferuje system tego świata, ponieważ prawdziwa radość jest w Panu Jezusie Chrystusie. Nie ma czegoś takiego jak przerwa od Boga i przez okres wakacji żyję sobie, a nie Bogu, ale kiedy wakacji już dobiegają końca nagle zaczynam żyć z Bogiem. U Pana i Boga coś takiego nie istnieje i nie ma czegoś takiego u Boga. Bóg nie jest zabawką, czy na nasze zawołanie, że dziś jestem z Panem, ale jutro już nie, albo odwrotnie. Dziś bez Pana Boga, a jutro z Bogiem. Takie coś nie istnieje i jeżeli tak myślisz i tak postępujesz to nie znasz Boga i nie masz z Nim nic wspólnego. Życie z Bogiem to nieustanna 24 godzinna społeczność od rana do wieczora i od wieczora do rana.