sobota, 25 sierpnia 2018

KAŻDY Z NAS POTRZEBUJE ZBAWICIELA

Każdy z nas potrzebuje Zbawiciela bo tym właśnie jest nasz Pan Jezus Chrystus.
Sama Maria matka Jezusa wyznała:
"...rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim," (Ew Łukasza 1:47)
Sama Maria potrzebowała Zbawiciela i wyznawał Boga  jako swego Wybawcę. Skoro Maria potrzebowała Zbawiciela tym bardziej my. WSZYSCY, KAŻDY w tym także JA, TY potrzebujemy Zbawiciela, który jest Pan Jezus Chrystus. Anioł powiedział do Józefa męża Marii takie oto słowa o Marii i dziecku, które miała urodzić:
"A(Maria) urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego." (Ew.Mateusza 1:21)
On już tego dokonał ponad dwa tysiące lat temu. Pan Jezus Chrystus Ciebie zbawił. Każdy z nas potrzebuje Tego zbawiciela, którym jest właśnie Pan Jezus Chrystus i to nie ma znaczenia jak bardzo jesteś grzesznym lub grzeszną osobą. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku, bowiem bez Chrystusa wszyscy giniemy niezależnie czy jesteśmy porządni czy nie lub uważamy siebie za porządnych czy też nie, to nie ma żadnego znaczenia, jedynym ratunkiem jest dla nas Pan JEZUS CHRYSTUS.  Każdy musi do Pana Jezusa Chrystusa i do Niego się nawrócić. Imię Jezus znaczy BÓG-ZBAWICIEL i On zaprasza:
 " Do mnie się zwróćcie, wszystkie krańce ziemi, abyście były zbawione, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego." (Księga Izajasza 45:22)
" I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni." (Dzieje Apostolskie 4:12) 
 TYLKO JEZUS CHRYSTUS

Każdy z nas, jeżeli chce znaleźć się w królestwie Bożym musi uznać JEZUSA CHRYSTUSA, jako swego Zbawiciela, Pana i Boga. 
On jest jedyny.

Zapraszam również do zapoznania się z artykułem pt.:

"KAŻDY MUSI SIĘ NAWRÓCIĆ"

czwartek, 23 sierpnia 2018

BÓG W NAS = MIŁOŚĆ W NAS

Jaki czas temu napisałem artykuł  do którego na początek zapraszam pt.:  


A dziś chcę wyrazić w tym artykule, że Ten, który jest MIŁOŚCIĄ a jest nią BÓG, kiedy zamieszkuje w tobie, zamieszkuje w tobie Miłość w twoim wnętrzu.
„Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż BÓG jest MIŁOŚCIĄ. A myśmy poznali i uwierzyli w miłość, którą Bóg ma do nas. BÓG jest MIŁOŚCIĄ, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim.” ( 1 list Jana 4:7.16)
 Bóg w tobie, to Miłość w tobie, która z Ciebie emanuje na zewnątrz na otaczających Ciebie ludzi.
W 1 liście do Koryntian w 13 rozdziale od 4 do 8 wersetu mamy tak zwany „Hymn miłości” jak niektórzy chrześcijanie go nazywają. Spójrzmy na ten tekst, a brzmi on tak:
Miłość jest cierpliwa, miłość jest dobrotliwa, nie zazdrości, miłość nie jest chełpliwa, nie nadyma się, nie postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego, nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy; wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi. Miłość nigdy nie ustaje;…”
 Zastąp słowo „MIŁOŚĆ”swoim imieniem a zobaczysz coś ciekawego i ten tekst będzie brzmiał mniej więcej w taki sposób:
(WŁÓŻ  TUTAJ SWOJE IMIĘ, SIEBIE SAMEGO)  jest cierpliwy, jest dobrotliwy, jest pełen dobroci, nie zazdrości, ale jest hojny w udzielaniu dobra, nie chełpi i nie nadyma się, nie postępuje z nami nieprzystojnie, nie szuka swego, ale naszego dobra, nie unosi się złością i gniewem nad nami, nie myśli nic złego o nas, ale mam o innych dobre myśli.
Poczytaj to słowo w kontekście siebie samego, swojej własnej osoby i zobacz jak jest, a jak powinno być, bo kiedy Bóg zamieszkuje w nas to automatycznie w naszym sercu powinna pojawić się Miłość, której źródłem jest Bóg, który wlewa ją do naszego serca poprzez swojego Ducha Świętego, a imię tej Miłości brzmi JEZUS CHRYSTUS , kiedy Jezus Chrystus jest Panem twojego życia to twoim życiem kieruje MIŁOŚĆ do ludzi. Bo miłość do ludzi tak naprawdę jest sprawdzianem naszej miłości do Boga, albo inaczej mówiąc na tyle na ile kochamy Boga na tyle kochamy ludzi, jeżeli ktoś nie potrafi miłować ludzi nie miłuje Boga i taka osoba w sercu nie ma Boga, bo gdy zamieszkuje w sercu człowieka Bóg zamieszkuje w nim miłość.
" Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. " ( 1 list Jana 4:20 )
A Pan nasz, który jest Miłością mówi nawet:
" Miłujcie nieprzyjaciół waszych, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą, " (Ew.Łukasza 6:27)
Oto co się dzieje kiedy zamieszkuje w naszym sercu prawdziwie MIŁOŚĆ.
Uzdalnia nas do miłości naszych nieprzyjaciół, ludzi, którzy są do nas wrogo usposobieni.

poniedziałek, 13 sierpnia 2018

GRZECH POWSTRZYMUJE OD PODĄŻANIA ZA BOGIEM - JEZUS CHRYSTUS GO USUNĄŁ

Grzech blokuje relacje z Bogiem, ale Pan Jezus Chrystus przyszedł go znieść i nie musisz żyć pod jego naporem i nic Ciebie w tym momencie nie oddziela od Boga, bo Chrystus nas z Bogiem Ojcem połączył. Jeżeli jako wierzącemu w Chrystusa zdarzyło Ci się popaść w grzech to szybko powstań z upadku w grzech i biegnij w kierunku Jezusa Chrystusa, jako twojego Zbawiciela, Pana i Boga i rzuć się w Jego ramiona, On na Ciebie czeka i wzywa Cię Moja Córko, mój synu wracaj do mnie KOCHAM CIĘ! Takim jest prawdziwy Bóg, który objawił się nam w imieniu JEZUS CHRYSTUS, jako miłujący Ojciec swoje dzieci, synów i córki nawet kiedy upadłeś. Jego ramiona są w twoim kierunku zwrócone. Na co czekasz???!!! Skorzystaj z szansy łaski przebaczenia twoich grzechów i nowego życia w Panu Jezusie Chrystusie jakie daje Ci Bóg Ojciec.
Chociaż upadłeś dzisiaj po raz tysięczny to powstań po raz tysięczny pierwszy i idź za Panem Jezusem Chrystusem. Nie wracaj ciągle do swojej przeszłości i nie oskarżaj się również z powodu grzechu, jego niema Pan Jezus Chrystus go usunął na krzyżu, żyj nowym życiem w Chrystusie Jezusie. A  co to znaczy zapraszam Ciebie do artykułu pt.: "NOWE ŻYCIE W CHRYSTUSIE"
 Polecam również artykuły pt.:"UPADŁEŚ? POWSTAŃ I IDŹ! "

  Zgrzeszyłeś lub zgrzeszyłaś? Powstań z grzechu i idź do przodu!

 

 

 

czwartek, 9 sierpnia 2018

JA BYM TO ZROBIŁ LEPIEJ

Nie raz usłyszałem zdanie "Ja bym to zrobił, albo zrobiła lepiej"
To jak możesz coś zrobić lepiej od innej osoby to rób, a nie mów, żebyś to zrobił. Jeżeli potrafisz lepiej od kogoś coś zrobić to chwała Bogu i do roboty bo gadać to każdy umie, ale wykazać w praktyce już trudniej. Tak wiele można słów powiedzieć bez pokrycia, ale tutaj liczą się czyny a nie słowa. Na "gębie" jak się to mówi to wielu jest takich mocnych, ale kiedy samemu trzeba coś zrobić to nie ma nikogo.Nie przechwalajmy się jedni przed drugimi i nie stawiajmy siebie wyżej nad swojego bliźniego Jeżeli widzisz naprawdę, ze można coś lepiej uczynić i jesteś w stanie tego dokonać to czyń bo: 
" Kto więc umie dobrze czynić, a nie czyni, dopuszcza się grzechu." (Jak.4:17)
"Nie krytykuj tylko idź i zrób więcej i lepiej a potem możesz wrócić i krytykować" 


Tak więc nie słowa pokazują, że coś lepiej potrafisz a czyny.

wtorek, 7 sierpnia 2018

Z GRZESZNIKAMI NIE BĘDĘ URZĘDOWAŁ

Już kilka razy z ust chrześcijan dane mi było usłyszeć słowa tej treści: "Z grzesznikiem nie będę się modlił" albo "Nie będę z grzesznikami śpiewać" chodzi tutaj o zespół chrześcijański w kościele.
We wszystkich tych przypadkach mi znanych osoby te znalazły się w bardzo złym położeniu. Osoba, która powiedziała, że z grzesznikami nie będzie śpiewać pieśni Bogu na chwałę zaszła w ciążę przed małżeńska i szybko, po cichu brała ślub w USC, druga osoba znajduje się w psychicznym załamaniu a jej sprzęt muzyczny leży na szafie i pleśnieje i trzecia osoba, która powiedziała, że z grzesznikiem modlić się nie będzie cała rodzina tej osoby w  znajduje w uzależnieniu alkoholowym a jeden z członków tej rodziny jest w więzieniu. Drogi czytelniku zastanów się nad tym nim wypowiesz takie słowa czy u Ciebie wszystko jest w porządku i czy jesteś taki czysty bez zarzutu nigdy nie dopuszczający się grzechu nawet w myślach. 
Jeżeli jesteś osobą nawróconą do Chrystusa i chodzisz do kościoła to skąd wiesz, że nie siedzisz koło grzesznika?
Jeżeli uważasz, że nie chcesz bywać z grzesznikami to nie chodź do kościoła bo możesz się zdziwić ile takim wokół Ciebie siedzi grzeszników i mało tego Ty jesteś jednym z nich.
Faryzeusze i uczeni w Piśmie mówili o Panu Jezusie: "Ten grzeszników przyjmuje i jada z nimi." (Ew.Łuk.15;2)
Natomiast w Ewangelii Mateusza mamy opisaną taką historię: 
"...ujrzał Jezus człowieka, siedzącego przy cle, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: Pójdź za mną. A on wstał i poszedł za nim. A gdy Jezus siedział w domu za stołem, wielu celników i grzeszników przyszło, i przysiedli się do Jezusa i uczniów jego Co widząc faryzeusze, mówili do uczniów jego: Dlaczego Nauczyciel wasz jada z celnikami i grzesznikami?  A gdy [Jezus] to usłyszał, rzekł: Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci, co się źle mają."  (Ew.Mat.9:9-12)
To faryzeusze mieli takie podejście do innych ludzi o których to faryzeuszach Pan Jezus mówi ostro w Ewangelii Mateusza 23 rozdziale nazywając ich m.in obłudnikami wężami, plemionami żmijowymi. Takie podejście to jest duch faryzeizmu, którzy uważali się za ludzi będący w porządku innych zaś za gorszych od siebie. Kimże ja jestem bym miał tak oceniać drugiego człowieka ? Czy ja jestem Jezusem Chrystusem? NIE! Absolutnie, ale jestem Jego Bożym dzieckiem, usprawiedliwiony Jego przenajświetszą, drogocenną Krwią z łaski. Nic sobie nie miałem i nie mam jakichkolwiek zasług by znaleźć się w Jego królestwie to tylko Jego nie zasłużona względem mnie miłość.
Tak więc gdyby nie Chrystus skończył bym w piekle i nic i nikt by mi nie pomógł choćbym nie wiem co robił tragiczny by był mój koniec, ale dzięki Bożej łasce jestem zbawiony .
Polecam temat:

Jeżeli przyjdzie Ci taka myśl jak powyżej w tytule lub na początku tego artykułu pisałem to pomyśl najpierw o sobie kim jesteś i mi byś był i gdzie byś się znalazł, gdyby nie nasz Pan Jezus Chrystus?
Boże Słowo jasno mówi: 
"Nie ma ani jednego sprawiedliwego, gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,.." (Rzym.3:10.23)


"WSZYSCY"  "KAŻDY" to znaczy także" TY"  i także Ty jesteś:
"...usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie,..." (Rzym.3:24)

Nie mogę ja, ani nie możesz Ty przypisywać sobie żadnych zasług, dobrych uczynków. To tylko dobroć i miłość Boża przez którą jestem zbawiony.
Wszyscy jesteśmy jednakowi i każdy z nas jedzie na tym samym przysłowiowym wózku i każdy jest takim samym grzesznikiem i tak samo  zbawiony i nikt nie może siebie wywyższać ponad drugiego. Wszyscy jesteśmy jednakowo zbawieni przez Boga i jednakowa ofiara została złożona i jednakowa ilość krwi Pana Jezusa Chrystusa została przelana.

Polecam  do zapoznania się z artykułem w temacie:






"PRZED BOGIEM WSZYSCY RÓWNI"