piątek, 29 kwietnia 2016

CHRZEŚCIJAŃSTWO A CHRYSTUS

Chrześcijaństwo i Chrystus to dwie różne sprawy. Już kiedyś tutaj pisałem w podobnym temacie RELIGIA A CHRYSTUS
Słowo „Chrześcijanin” oznacza Chrystusowy. Odnosi się do osoby samego Pana Jezusa Chrystusa. W naszym polskim języku źle się tłumaczy słowo „Chrześcijanin” jako ochrzczony łącząc to z chrztem tymczasem słowo „Chrześcijanin” w oryginalnym języku Nowego Testamentu słowo to znaczy „Christianois” czyli Chrystusowy, należący do Chrystusa, podążający za Chrystusem, naśladujący Chrystusa, ale słowo Chrystus oznacza też namaszczony, a więc także można nazwać namaszczony Duchem Chrystusa.
Wiele osób myśli, ze są chrześcijanami bo należą do pewnej grupy religijnej należącej do związku wyznaniowego o kierunku chrześcijańskim. Inni myślą, że są chrześcijanami bo ich zaniesiono do ołtarza bez ich wiedzy i świadomości pokropiono bądź polano ich główkę jako dziecka niemowlaka wodą nazywając to chrztem. Kolejna grupa ludzi myśli, że jak ktoś przeszedł na przykład z buddyzmu na chrześcijaństwo, albo z islamu to się nawrócił do Chrystusa, albo ktoś odszedł z kościoła katolickiego do jakiegoś kościoła Ewangelicznego to się nawrócił do Pana Jezusa Chrystusa. Prawda jest taka, ze jest to tylko zmiana religii z obecnej na inną i nic więcej. Oczywiście człowiek, który szczerze się nawraca Chrystusa w pewnym momencie zaczyna rozumieć i widzieć, że to gdzie się znajduje nie jest pochodzenia Bożego i musi opuścić pewne systemy religijne, czy struktury, które są wrogie Bogu, ale o tym później, bowiem to już jest o mowa o osobach, które już się nawróciły do Chrystusa i których prowadzi Boży Duch Święty Chrystusowy i wskazuje im właściwą drogę prowadząc te osoby po tej właściwej Bożej drodze Chrystusa Jezusa.
Myślenie, że jest się wyznawcą Chrystusa bo jestem członkiem jakiegoś kościoła chrześcijańskiego jest zwodnicze, bo przecież to, że moje imię i nazwisko znajduje się w rejestrze kościoła czy kartotece parafialnej lub zborowej nie czyni mnie zbawionym. Zbawienia nie dostępuje się przez członkostwo, czyli przynależność do jakieś grupy religijnej o charakterze chrześcijańskim, lecz zbawienie jest tylko przez Osobę i w Osobie Pana JEZUSA CHRYSTUSA – (Dzieje Ap.4:12).
Zbawia tylko i wyłącznie JEZUS CHRYSTUS nie zaś religia. Jesteśmy zbawieni tylko i wyłącznie przez Osobę Pana Jezusa Chrystusa i Jego dzieło miłości do nas dokonane na krzyżu Golgoty.
To nie grupa wyznaniowa ludzi jest zbawieniem, czy systemy kościelne, religijne przepisy i prawa, lecz tylko JEZUS CHRYSTUS.
Czas moi drodzy wejrzeć we własne sumienia i serca i sprawdzić czy nie daje się zwodzić myśląc, że na zbawienie trzeba sobie zasłużyć poprzez dobre uczynki, religijne praktyki czy moralne i uczciwe postępowanie lub poprzez zmianę swojej religii. Nie tylko człowiek nie może sobie zasłużyć na zbawienie, ale nawet nie jest w stanie tego dokonać. Polecam związku z tym artykuł:ZBAWIENIE DAREM ŁASKI BOŻEJ
Niedawno w TVP usłyszałem taką informację, że wiele osób przechodzi z chrześcijaństwa na islam czy inne religie dalekiego wschodu typu buddyzm i inne w Polsce. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że wielu, a raczej wszyscy z tych ludzi nigdy osobiście nie poznali i niedoświadczyli JEZUSA CHRYSTUSA Jego dobroci i miłości w swoim życiu, nie otworzyli się w swoim życiu i sercu na Pana Jezusa Chrystusa. Wiele osób zraża się i gorszy postawą ludzi, którzy sami siebie uważają za chrześcijan i nie tylko opuszczają grupę chrześcijan w której znajduje się taka osoba lub takie osoby, ale rezygnuje z wiary w prawdziwego Boga objawionego w Panu Jezusie Chrystusie, a to jest dowód, że taka osoba była nawrócona do religii chrześcijańskiej, a nie do Osoby samego Pana JEZUSA CHRYSTUSA.
Kończąc mój wpis chciałbym odnieść się do powyższego wpisu, który nieco wyżej a brzmi tak: Oczywiście człowiek, który szczerze się nawraca Chrystusa w pewnym momencie zaczyna rozumieć i widzieć, że to gdzie się znajduje nie jest pochodzenia Bożego i musi opuścić pewne systemy religijne, czy struktury, które są wrogie Bogu, ale o tym później, bowiem to już jest o mowa o osobach, które już się nawróciły do Chrystusa i których prowadzi Boży Duch Święty Chrystusowy i wskazuje im właściwą drogę prowadząc te osoby po tej właściwej Bożej drodze Chrystusa Jezusa.”
Kiedy oddasz swoje życie pod panowanie JEZUSA CHRYSTUSA i uznasz Go jako jedynego swego Zbawiciela to Bóg Duch Święty będzie Ci wskazywał, abyś nie uczestniczył i nie brał udziału w grzechu i będziesz wiedział co podoba się Bogu, a co się Jemu nie podoba i będziesz pod wpływem Ducha Świętego wybierał to, co Boże a wszystko co nie podchodzi od Boga odrzucał i trzymał się od tego z daleka z kolei będziesz trzymał Boga i słuchał twego co On ma do powiedział i będziesz tak postępował napisane:
„Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi.
Tak więc, kiedy całym sercem pójdziesz za Panem Bogiem będziesz wiedział, gdzie jest twoje miejsce i czy masz zmienić swój kościół i jeżeli tam nie jest twoje miejsce lub nie ma w nim Bożego Ducha, sam Święty Boży Duch cię z niego wyprowadzi i wprowadzi Cię tam, gdzie jest Jego obecność. Znam osoby, które zmieniły swoją przynależność religijną. Przeszły z nominalnego tradycyjnego kościoła do tak zwanego żywego, biblijnego kościoła, lecz niestety ich życie nie uległo zmianie na lepsze. Drogi czytelniku pozwól Bogu zmienić swoje życie, a doświadczyć rewolucyjnych zmian twego życiu i będziesz zaskoczony jak cudownie Bóg działa w twoim życiu i będziesz doświadczał mocy Ducha Świętego w twoim i to On wyprowadzi cię z twego martwego religijnego życia wprowadzając do twojego ducha nowe Boże życie. Niech Jego Boże Słowo będzie każdego dnia miłe twojej duszy. Czytaj Pismo Święte rozważaj i żyj nim na każdy dzień wtedy ono będziecie cię zmieniać z dnia na dzień, z godziny na godzinę, z minuty na minutę, z sekundy na sekundę na Bożą chwałę na Boży obraz i Boże podobieństwo.
Polecam także artykuł w temacie STWORZENI NA BOŻY OBRAZ I BOŻE PODOBIEŃSTWO

niedziela, 24 kwietnia 2016

OBCHODY 1050-LECIA CHRZTU POLSKI

Mamy rok 2016 w którym dużo się mówi o obchodach 1050-lecia Chrztu Polski i związku z tym także organizowane są światowe dni młodzieży, gdzie spodziewana jest także wizyta papieża Franciszka w Polsce. Te obchody związane z chrztem Polski księcia Mieszka I , które datuje się jako początek chrześcijaństwa w Polsce. Pozwolę się odnieść do tego historycznego wydarzenia i związku z tymi uroczystościami obchodami 1050-lecia Chrztu Polski ja osobiście pod tym się nie podpisuję, bowiem dawno temu był już ustanowiony chrzest przez samego Pana Jezusa Chrystusa już ponad 2000 lat temu. Możemy o tym poczytać w Ewangelii Mateusza 28:19:
„Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”
A w Ewangelii Marka 16:16 Pan Jezus Chrystus mówi:
” Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony,…”
Jak widzimy już dawno chrzest już został ustanowiony i to przez samego Boga – JEZUSA CHRYSTUSA.
I to jaki chrzest? Kto mógł ten chrzest przyjąć?
Pan Jezus Chrystus mówi: „Kto uwierzy…”
Tylko ten kto UWIERZY a Apostoł Piotr mówi:” Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić…” (Dz. Ap. 2:38)
Mało, że ten chrzest ustanowił sam Chrystus to jeszcze ustalił kto może zostać ochrzczony. Wyraźnie Pan Jezus Chrystus mówi: „Kto UWIERZY a Piotr powiada: UPAMIĘTAJCIE SIĘ
A więc ten chrzest nie był dla niemowląt, dzieci, lecz dla tych, którzy się UPAMIĘTALI przed Bogiem i UWIERZYLI Panu Jezusowi Chrystusowi.
Pan Jezus Chrystus powiedział też: „Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, UPAMIĘTAJCIE się i WIERZCIE ewangelii.” (Ew.Marka 1:15).
Niemowlę nie jest świadomie niczego, a Pan Bóg chce, abyśmy podejmowali świadomie decyzje. Tutaj nie rozchodzi się o wiek człowieka bo czasami dorosły człowiek może nie być świadomy swoich decyzji, ale tutaj nawet nie o to chodzi, lecz w pierwszej kolejności chodzi o UPAMIĘTANIE i później WIARĘ.
Następna sprawa to chrzest nie odbywał się przez polanie czy pokropienie głowy katechumena lecz przez zanurzenie bo słowo „chrzest” w oryginalnym języku greckim „baptizo” oznacza zanurzenie. W przekładzie Biblii Tysiąclecia fragment listu Apostoła Pawła do Rzymian 6:3-4 mamy tak oto oddany:
„Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest ZANURZAJĄCY w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest ZANURZAJĄCY nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.”
Na początku istnienia kościoła ludzi, którzy świadomie podjęli decyzję pójścia za Jezusem Chrystusem zanurzano w wodzie, które symbolizowało pogrzeb starego, grzesznego człowieka a wynurzenie oznaczało wzbudzenie nowego człowieka żyjącego już tylko dla JEZUSA CHRYSTUSA jako swego Pana i Zbawiciela.
W naszym polskim języku źle się tłumaczy słowo „Chrześcijanin” jako ochrzczony łącząc to z chrztem tymczasem słowo „Chrześcijanin” w oryginalnym języku Nowego Testamentu słowo to znaczy „Christianois” czyli Chrystusowy, należący do Chrystusa, podążający za Chrystusem, naśladujący Chrystusa, ale słowo Chrystus oznacza też namaszczony, a więc także można nazwać namaszczony Duchem Chrystusa. Szerzej na temat Chrztu Wodnego zwanym też Chrztem Wiary można poczytać >>TUTAJ<<. Zapraszam do zapoznania się z tematem 
Dlatego nie identyfikuję się z tymi uroczystościami ponieważ nie jest to postanowienie Boże. Chrzest jak już powyżej krótko napisałem został dawno ustanowiony przez samego Pana Jezusa Chrystusa i jego znaczenie mamy opisane w Biblii, gdzie też możesz je znaleźć w artykule pt.: CHRZEST WODNY
Tak więc pamiętajmy, że słowo „Chrzest” oznacza zanurzenie w wodzie, a słowo „Chrześcijanin” oznacza Chrystusowy. Odnosi się do  osoby samego Pana Jezusa Chrystusa, gdzie wyżej szerzej opisałem definicję tych określeń