niedziela, 27 marca 2011

NIE ZABIJAJ

Nie zabijaj” –> 2 Mojż.20:13 . 5 Mojż.5:17
Jest to jedna z przykazań Bożych znajdujących się w dekalogu czyli w dziesięciu przykazań. Ludzie mówią: „nikogo nie zabiłem, nie okradłem, ani nie oszukałem, pracuję i żyję uczciwie” itd.itp.

Do tej pory
myślałem, że to słowo jest skierowane do świata a nie do kościoła, ludzi
wierzących, prawdziwych chrześcijan. Bo prawdziwie odrodzony
chrześcijanin, który jest nim naprawdę nie dopuszcza się do złamania
tego przykazania. Ale jednak ku memu zaskoczeniu, BÓG kieruje te słowa
do Kościoła, do tych,którzy deklarują iż są dziećmi Bożymi i należą do
Pana Jezusa Chrystusa.


Stwierdzenie Nie zabijaj” kojarzy
nam się z odebraniem w sposób fizyczny komuś życia, ale Bóg wyraźnie
mówi, że to nie jest tak, a wręcz jeszcze gorzej i wcale nie musi się
komuś odbierać życia w sposób fizyczny by być zabójcą czy mordercą. Pan
Jezus Chrystus mówi:
Słyszeliście,
iż powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, pójdzie
pod sąd.A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego,
pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą
Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny. „
(Ew.Mat.5:21-22)
tutaj czytamy, że nawet kto się gniewa będzie tak potraktowany jak
zabójca, a człowiek, który nazwie drugiego człowieka i to jeszcze
swojego brata czy siostrę w Chrystusie głupcem,  pójdzie w ogień
piekielny, czyli pójdzie do piekła i skończy w jeziorze ognistym jako
zabójca. „Racha” to określenie pogardliwe. Gniew i pogarda w Bożych
oczach jest postawą na równi  z zabójstwem. W jaki sposób można stać się
czyimś zabójcą?


Na przykład słowem można zadać komuś śmiertelny cios „…
naostrzyli język swój jak miecz, Jak strzałę wyostrzyli słowa jadowite,Aby ugodzić…” (Psalm 64:5) W księdze proroka Jeremiasza 9:7 czytamy: Ich język jest zabójczą strzałą,…” 

Wydając na przykład krzywdzącą opinie.W psalmie 109:30 są one nazwane słowami nienawistnymi
Słowami nienawistnymi otaczają mnie I zwalczają mnie bez przyczyny.”  Te słowa mają w sobie trujący jad. W liście Jakuba 3:6-8 takie oto słowa są zapisane: I język jest ogniem; język jest wśród naszych członków swoistym światem nieprawości; kala on całe ciało i rozpala bieg życia, sam będąc rozpalony przez piekło.Bo
wszelki rodzaj dzikich zwierząt i ptaków, płazów i stworzeń morskich
może być ujarzmiony i został ujarzmiony przez rodzaj ludzki. Natomiast
nikt z ludzi nie może ujarzmić języka, tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu.


Kolejny sposób to poprzez
nastawienie naszego serca. Możemy także w naszych myślach kogoś
uśmiercać myśląć źle o kimś, czując gniew , pogardę i nienawiść w
naszych myślach. W 1 liście Jana 3:15
BÓG mówi:
Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie ma w sobie żywota wiecznego.” 
Bóg mówi wyraźnie o postawie twojego serca względem drugiego człowieka
i jeżeli tam jest negatywna postawa jesteś winny przed Bogiem jako
morderca i zabójca. „Nienawiść” – to odraza, niechęć, obrzydzenie.
Uczucie odpychające od drugiego człowieka.


Kiedyś słyszałem wypowiedź
dwóch osób uważających się za odrodzonych chrześcijan w Chrystusie,
chodzących do tej samej wspólnoty, zboru, kościoła, takie oto
stwierdzenie: „jak ten będzie tutaj przychodził to mnie tutaj nie
będzie” i nasuwa mi się pytanie  w związku z tym: „to jak te osoby
znajdą się razem w niebie?”  Czy też powie ta osoba: „Nie chcę iść do
nieba jak ten człowiek tam będzie?”


Czy człowiek jest aż tak
nierozsądny sprzedać jak Ezaw pierworodztwo swoje za miskę soczewiczy i
chleb? Albo jak Judasz Iskariota sprzedając Pana JEZUSA CHRYSTUSA za 30
srebrników? Sprzedając w ten sposób swoje zbawienie na rzecz żywienia
uraz, gniewu , złości i nienawiści do swojego współbrata czy siostry w
swojej wspólnocie, w zborze?


Bóg wyraźnie mówi w swoim słowie, że taki człowiek nie osiągnie zbawienia:
Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie ma w sobie żywota wiecznego.”(1 list Jana 3:15)

Pan JEZUS CHRYSTUS wyraźnie mówi:
Jeślibyś
więc składał dar swój na ołtarzu i tam wspomniałbyś, iż brat twój ma
coś przeciwko tobie, zostaw tam dar swój na ołtarzu, odejdź i najpierw
pojednaj się z bratem swoim, a potem przyszedłszy, złóż dar swój.”


A więc Bóg wyraźnie mówi, że
najpierw musimy się pojednać ze sobą a potem przychodzić do BOGA w
modlitwie. Bóg nie wysłuchuje modlitw ludzi zwaśnionych i skłóconych ze
sobą i jest to dla Niego obrzydliwością i nie miłą wonią i ofiarą,
której Bóg nie przyjmie, drogi Bracie i Siostro w Chrystusie. Kolejna
rzecz odnośnie tego przykazania „Nie zabijaj”  to można również
być winien złamania tego słowa poprzez to, że jako wierzący w Chrystusa
człowiek znalazłeś się w sytuacji i okolicznościach mając koło siebie
człowieka nienawróconego i miałeś okazje mu zaświadczyć o Panu Jezusie
Chrystusie i nie wykorzystałeś tej możliwości i oto ten człowiek umiera i
ten człowiek odchodzi z tego świata nie pojednany z Bogiem i w tym
momencie ów człowiek umiera i idzie na potępienie a odpowiedzialnym
czyni Bóg ciebie zgodnie ze słowami proroka Ezechiela 3:18-21 Pan Bóg
mówi:
Jeżeli
powiem do bezbożnego: Na pewno umrzesz, a ty go nie ostrzeżesz i nic
nie powiesz, aby bezbożnego ostrzec przed jego bezbożną drogą tak, abyś
uratował jego życie, wtedy ten bezbożny umrze z powodu swojej winy, ale
Ja uczynię cię odpowiedzialnym za jego krew.
Lecz
jeżeli ty ostrzeżesz bezbożnego, a on nie odwróci się od swojej
bezbożności i od swojej bezbożnej drogi, wtedy on umrze z powodu swojej
winy, a ty uratujesz swoją duszę.
Weźmy sobie to słowo do serca byśmy nie zostali winny wobec tego słowa, które powiedział Bóg: