wtorek, 29 maja 2018

BÓG PODAJE CI SWĄ POMOCNĄ DŁOŃ

Bóg podaje Ci swą pomocną dłoń tylko uchwyć się jej. Tylko co to znaczy, że Bóg podaje nam swą pomocną dłoń? To Pan Jezus Chrystus jest tą pomocną dłonią Boga wyciągnięta w twoją stronę. Pan Jezus Chrystus jest dla Ciebie twoim ratunkiem, wybawieniem, zbawieniem. Uchwyć się tej dłoni i trzymaj ją i daj się tej dłoni Chrystusowej prowadzić. W Psalmie czterdziestym mamy napisane takie słowa:
"Wyciągnął mnie z dołu zagłady, Z błota grzązkiego. Postawił na skale nogi moje. Umocnił kroki moje." (Ps.40:3)
 Oto każdy człowiek wpadł w taki dół, dolinę zagłady  a jest nim grzech. W liście Apostoła Pawła do Rzymian Bóg mówi:
"...gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej" (Rzym.3:23)
Wszyscy, każdy człowiek wpadł w grzech  w skutek czego został pozbawiony Bożej chwały.
Lecz pojawił się Ktoś kto przyszedł ten stan zmienić a jest nim Osoba - Jezus Chrystus nasz Wybawca i Pan.
" I teraz jesteśmy usprawiedliwieni darmo, z łaski Boga, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie,.."  (Rzym.3:24)
Tą skałą o której mówi psalmista Dawid w czterdziestym psalmie jest Pan Jezus Chrystus, Jego Ewangelia. o czym na przykład pisze Apostoł Paweł:
"A chcę, bracia, abyście dobrze wiedzieli, że ojcowie nasi wszyscy byli pod obłokiem i wszyscy przez morze przeszli. I wszyscy w Mojżesza ochrzczeni zostali w obłoku i w morzu, i wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli,  i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus" (1 Korynt.10:1-4)
 Chrystus jest nazwany  także fundamentem:
"Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus" (2 Korynt.3:10)
 Fundamentem naszej wiary powinien być Pan Jezus Chrystus na którym powinniśmy budować nasze życie. Bóg mówi w liście Apostoła Pawła do Kolosan:
"Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie, wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie." (Kol.2:6-7)
Tak więc uchwyć się Jego dłoni, daj się Jemu prowadzić przez życie, buduj swoje życie na Chrystusie, jako skale i fundamencie swojej wiary a On umocni twoje kroki i będziesz pewny Jego słowa.



piątek, 25 maja 2018

DWIE DROGI

Są dwie drogi, jedna prowadzi do życia wieczna, druga na wieczne potępienie. Na której drodze Ty się znajdujesz?
W Przypowieściach Salomona mamy napisane:
" Rozumny idzie drogą życia wzwyż, aby uniknąć krainy umarłych w dole." (Przyp.Sal..15:24)
Czy idziesz ta drogą życia wzwyż, czy drogą śmierci w dól na potępienie?
Może jesteś pewny tego, że idziesz właściwą drogą to popatrz co na ten temat mówi Boże Słowo:
"Niejedna droga zda się człowiekowi prosta, lecz w końcu prowadzi do śmierci." (Przyp.Sal.14:12.16;25)
Uważasz siebie za człowieka, który jest w porządku i nic nie sobie do zarzucenia, lecz Bóg mówi o ludziach, którzy we własnych oczach tak siebie dostrzegają:
"...ród we własnych oczach czysty, choć nie jest obmyty z własnego brudu;" (Prz.Sal.30:12)
Wydaje się sobie w porządku, lecz prawda jest zupełnie inna. W liście Apostoła Pawła do Galacjan mamy zapisane takie słowa:
" Jeśli bowiem kto mniema, że jest czymś, będąc niczym, ten samego siebie oszukuje." (gal.6;3)
Jeśli prawda jest inna niż myślisz to trzeba wyjść z z kłamstwa i wejść w prawdę, bo prawda otwiera oczy na fakty i pokazuje na rzeczywistość jak naprawdę to wygląda, prawda wyzwala prowadzi do wolności. Sam Pan Jezus Chrystus mówi:
"Poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi." (Ew.Jana 8:32)
Jest droga prawdy i droga kłamstwa na jednej z tych dróg się na pewno się znajdujesz i nią podążasz przez życie. Jedna droga jest szeroka na której można wszystko i żyć jak się chce i pędzić prędkością jaka się chce i wszyscy mogą tą drogą podążać,która wydaje się drogą wygodną, dobrą, równą na której można sobie pozwolić, lecz jej koniec prowadzi człowieka do śmierci, ale jest też wąska droga na której nie  można sobie pozwolić na rozwinięcie prędkości ponieważ jest wąsko i jednocześnie nie mogą znajdować dwa samochody mijające się ponieważ nie ma na to miejsca, lecz ta droga prowadzi do życia mimo, że jest wąską, może nie wygodna i najlepsza z pozoru to jednak błogosławiona bo wiodąca do życia wiecznego w królestwie Ojca Miłości, którym jest Bóg.
Pan Jezus Chrystus powiedział:
"Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują." (Ew.Mat.7:13-14)
Ta zgubna droga to droga tego świata na której szatan zwodzi swoimi błyskotkami i świecidełkami, które pociągają ludzi, lecz za tym wszystkim stoi zło, które wiedzie człowieka na zatracenie, lecz na ta druga droga zwana wąską jest drogą życia, ponieważ wiedzie do życia, w którym panuje Bóg nazwany Miłością. Na tej drodze nie ma atrakcji tego świata, która na ziemi mogłaby pociągać człowieka, ale jest coś zupełnie nie porównywalnie lepszego, największe szczęście, jakie człowieka może spotkać i  może stać się jego udziałem, które nawet na myśl mu nie przyjdzie, o czym pisał Apostoł Paweł:
"Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują." ( 1 Korynt.2:9)
Ta droga jest nie tylko wiodącą do szczęścia, ale samą drogą szczęścia jest sam Pan Jezus Chrystus. Drogi czytelniku wejdź na tą drogę, a będziesz największym szczęściarzem na świecie, bo nie ma lepszej drogi jak iść z Panem Jezus Chrystusem przez życie.



Pan Jezus Chrystus jest jedyną drogą do Bożego królestwa i jedynymi drzwiami przez które tam wchodzimy:
Pan Jezus Chrystus sam mówi: 
"Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie." (Ew.Jana 14:6)







Polecam również artykuł:  

wtorek, 22 maja 2018

PRZEMIANA UMYSŁU



Już kiedyś pisałem na temat czymś jest upamiętanie i można o tym poczytać >>>TUTAJ<<<
Jednym z elementów upamiętania jest zmiana sposobu myślenia, kiedy w sercu człowieka następuję upamiętanie następuje zmiana myślenia, co za tym idzie wiary, zmiana postrzegania wokół wszystkiego inaczej, inne postępowania, zmiana sposobu życia i zupełnie inne postrzeganie Boga i patrzenie na Jego osobę.


Do niedawna myślałem, ze to dotyczy tylko ludzi nienawróconych ze świata niewierzącego w Boga, ale dziś dostrzegam, że tego upamiętania potrzebuje świat chrześcijański, ludzie, który kiedyś się nawrócili do Boga i teraz potrzebują procesu uświęcania w tym także zmiany sposobu myślenia. Apostoł Paweł do kościoła, wierzących w Chrystusa Rzymian takie słowa:

"Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza. A nie upodabniajcie się do tego świata,
ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe." (Rzym.12:1-2)

Te słowa są pisane do odrodzonych chrześcijan, tak więc potrzebujemy odnowy naszego sposobu myślenia. Poszerzenia horyzontów naszego myślenia, którego dokonuje Duch Święty.To właśnie nasz ludzki sposób myślenia między innymi oddzielił nas od Boga:
"I was, którzy byliście niegdyś obcymi /dla Boga/ i /Jego/ wrogami przez sposób myślenia i wasze złe czyny,..." (Kolosan 1;21) BT
Ważny jest nasz sposób myślenia, żeby to właśnie nie był nasz ludzki sposób, lecz Boży sposób. My często jako ludzie wierzący myślimy po ludzku. Kiedyś Pan Jezus powiedział do Piotra takie słowa:
"... nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie. " (Ew.Mat.16;23)
Ludzkie myślenie jest wręcz wrogie Bogu. Polecam rozważanie biblijne:  
 Nasze myślenie, wyobrażenia ludzkie mogą blokować działanie Boga w naszym ograniczać Jego działanie Boga w naszym życiu. To nie znaczy, że Bóg nie może On wszystko może i jest Wszechmogący, ale tutaj polecam wysłuchać:


Nie stawajmy się skostniali w myśleniu, ale wpuśćmy do nasze umysłu Bożego Ducha Świętego, aby On odnawiał nasz umysł i nasz sposób myślenia czynił na Boży sposób.Apostoł Paweł napisał:
"..Nie bądźcie dziećmi w myśleniu, ale bądźcie w złem jak niemowlęta, natomiast w myśleniu bądźcie dojrzali.(1 Korynt.14:20)
Oto jest Boże wezwanie do nas, aby wzrastali w myśleniu na Boży sposób i nie próbowali coś definiować na swój ludzki rozum i kombinować po swojemu i tworzyć swój własny obraz Boga w głowie i swoim sercu, bo wtedy będzie fałszywy obraz prawdziwego Boga za którym będzie się czaił szatan, a Bóg nie ma z tym nic wspólnego. Nie próbuj definiować Boga, bo Boga nie da się zdefiniować, nie próbuj wkładać Go w  ramki, bo Bóg nie mieści się w żadnych ramkach, On jest nieograniczony. To raczej Ty poddaj się Jemu, aby On kształtował swój charakter w tobie na swój Boży obraz i podobieństwo.

sobota, 19 maja 2018

ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO




Ponad dwa tysiące lat temu na ziemię został posłany Duch Święty Pana Jezusa Chrystusa, który też jest Duchem Boga Ojca. Duch Święty został posłany do kościoła, a dla świata, aby przekonać go o grzechu, sądzie i sprawiedliwości, jak to powiedział sam Pan Jezus Chrystus:
"A On (DUCH ŚWIĘTY), gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie; o grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie; o sprawiedliwości, gdyż odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie; o sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony."
(Ew.Jana 16:8-11)


Jeżeli przyjąłeś lub przyjęłaś Jezusa Chrystusa do swojego serca, jako swego Zbawiciela i Pana narodziłeś się z Bożego Ducha Świętego na nowo. i od tej chwili Duch Boży Ciebie prowadzi:


"Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi."
(Rzym.8:14)


Ale jeszcze potrzebujesz zanurzenia w Duchu Świętym, czyli chrztu w Duchu Świętym.


Co to takiego jest i czym jest chrzest w Duchu Świętym ? Zapraszam do artykułu pt.:









To prawda, Duch Boży jest na ziemi dla każdego na nowo narodzonego dziecka Bożego, ale trzeba Go zaprosić do swojego życia.
Pan Jezus Chrystus powiedział:

"Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. Gdzież jest taki ojciec pośród was, który, gdy syn będzie go prosił o chleb, da mu kamień? Albo gdy będzie go prosił o rybę, da mu zamiast ryby węża? Albo gdy będzie prosił o jajo, da mu skorpiona? Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą. " (Ew.Łuk.11:9-13)


Poproś więc Boga Ojca o Ducha Świętego.


Pana Jezusa Chrystusa, aby Cię w Nim zanurzył.


Zaproś Ducha Świętego do swojego serca.


Otwórz swoje usta i chwal Go, dziękuj Mu.


Pozwól Duchowi Świętemu kierować twoim językiem w modlitwie. Módl się językami, tak jak Duch Święty poddaje:


"I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał" (Dzieje Ap.2:4)


Niech się to dzieje ku chwale Boga Ojca w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.

















 

NIE DAJ SIĘ ZGORSZENIU

"Nie dbam o to, co czynią ludzie. Ja trzymam się słów, co z Twych ust pochodzą." (Ps.17:4 ) BWP



Może jesteś stosunkowo młody w znaczeniu świeżo, niedawno nawróconym do Pana Jezusa Chrystusa chrześcijaninem i przyłączyłeś się lub spotykasz się z pewną grupą chrześcijan i doświadczyłeś lub doświadczyłaś już zawodu na nich bo myślałeś, że to są tak wspaniali ludzie, niemal anioły a tutaj okazuje się zupełnie inna rzeczywistość i jesteś tym zrażony, zniechęcony, a nawet poraniony i w twoim sercu pojawia się taka taką myśl "Nie chcę mieć z nic wspólnego z takim chrześcijaństwem". Jeżeli tak jest to spójrz na słowa Dawida:

"Nie dbam o to, co czynią ludzie. Ja trzymam się słów, co z Twych ust pochodzą"

W średniowieczu tak zwani krzyżowcy mordowali ludzi posługując się przy tym imieniem Jezusa. Tylko czy Pan Jezus Chrystus miał z tym coś wspólnego? Oni za pomocą miecza "nawracali" ludzi, lecz Pan Jezus Chrystus mówi:


"To wam powiedziałem, abyście się nie zgorszyli. Wyłączać was będą z synagog, więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije, będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą. A to będą czynić dlatego, że nie poznali Ojca ani mnie." (Ew.Jana 16:1-3)

Czy Pan Jezus Chrystus każe czynić źle? Czy raczej nauczał by miłować i nieść pomoc ludziom w potrzebie? Czy Pan Jezus Chrystus kazał mordować ludzi, czy raczej nie mówił:

"Słyszeliście, iż powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, pójdzie pod sąd. A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny." (Ew.Mat.5:21-22)

A w pierwszym liście Jana 3:15 jest napisane:
"Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie ma w sobie żywota wiecznego."

Pan Jezu nawet kazał miłować nieprzyjaciół i dobrze im czynić:

"Miłujcie nieprzyjaciół waszych, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą." (Ew.Luk.6:28)

To Pan Jezus Chrystus jest tym Bogiem, o którym Apostoł Jan pisał w swoim liście, że jest Miłością -1 Jana 4:8.16.

Nie patrzmy na Tego, który jest doskonały w pełni miłości poprzez pryzmat niedoskonałych, skażonych grzechem ludzi, ale patrzmy na tych ludzi przez pryzmat doskonałego w pełni kochającego Ojca, Boga, a wtedy nie będziemy się gorszyć, lecz będziemy szli z Panem Jezusem Chrystusem przez życie współczując szczerze tym ludziom modląc się za nich.

Jak ktoś skacze z 10 piętra to ja też mam za nim skoczyć? Oczywiście, że NIE!. Mam nie naśladować tego, co złe, ale czynić to, co dobre.


"Umiłowany! Nie naśladuj tego, co złe, ale to, co dobre. Kto czyni dobrze, z Boga jest, kto czyni źle, nie widział Boga."
( 3 Jana 11)

Co może Chrystus za to, że Jego ludzie się Go nie słuchają ?

Czy Chrystus każe czynić źle? NIE!

Chrystus każe czynić dobrze i miłować innych ludzi.

Jeżeli ktoś chce iść do piekła to ja mam iść za nim? Nie, absolutnie nie!


Każdy za samego siebie zda sprawę Bogu - Rzym.14:12 . Gal.6:2

Nie patrz na innych! Dbaj o swoje zbawienie!

Ten kto postępuje źle odbierze swoją zapłatę, ale ten kto postępuje dobrze odbierze swoją nagrodę.

A więc bądź naśladowcą tego, co dobre, nie wzoruj się na tym co złe. Idź za Jezusem Chrystusem, jako swoim Zbawicielem i Panem, który jest jedynym dobrem.


Tak więc: " Nie dbam o to, co czynią ludzie. Ja trzymam się słów, co z Twych ust pochodzą." (Ps.17:4) BWP

Pan Jezus Chrystus mówi:


  "A błogosławiony jest ten, który się mną nie zgorszy." (Ew.Łuk.7:23)
 
 
 
 
 
 
 
Zachęcam do wysłuchania rozważania biblijnego:



piątek, 18 maja 2018

KRYTYKA A KRYTYKANCTWO

Krytyka a krytykanctwo Krytyka od krytykanctwa się różni tym, że to pierwsze zawsze jest konstruktywne, mające treść popartą faktami …


Z przykrością stwierdzam, że dużo wśród chrześcijan jest krytyki i to krytyki na każde słowo i wszystkie, wszystkich i wszystko co tylko się da skrytykować. Krytyka bo ktoś się źle wyraził, krytyka wyglądu człowieka, zachowania itp. itd.


Czy nie zdarzyło się mi krytykować? Oczywiście, że tak, ale nie znaczy, że to jest dobre. Można wyrażać swoje zdanie i mieć własną opinie, ale czasami przeradza się to w fobie krytyki. Ciągle wszystko na nie, samo zło wokoło, wszyscy są źli, i wszystko, wszyscy robią źle tylko ja jestem w porządku i wszystko robię najlepiej a wszyscy są do niczego. Czy to jest postawa godna chrześcijanina, Bożego dziecka? Kiedy słyszy się ciągle takie słowa, naprawdę jest to dołujące i burzące harmonie i pokój kiedy przebywa się w takim środowisku.


Krytyka najlepiej wychodzi, kiedy dotyczy ona innych osób, ale kiedy trzeba też być samokrytyczny to już nie, bo uważamy to za złe. Krytykujemy innych ludzi bo to najlepiej nam wychodzi, ale kiedy samemu trzeba uderzyć się we własne piersi to się oburzamy. Jeżeli będziemy coraz bardziej brnąć w krytykę to w końcu otworzymy miejsce w swoim sercu na ducha krytyki, który zacznie nami manipulować i dominować w naszym życiu i kierować całym naszym podejściem do innych ludzi, a to jest złe, z piekła rodem. Nie dawajmy diabłu przystępu. - List do Efezjan 4:27.


W 31 wersecie 4 rozdziału listu do Efezjan mamy zapisane takie słowa:



"Wszelka gorycz i zapalczywość, i gniew, i krzyk, i złorzeczenie niech będą usunięte spośród was wraz z wszelką złością"
Także wszelka krytyka powoduje gorycz w duszy człowieka, a także rodzi gorzki korzeń o którym jest napisane w liście do Hebrajczyków:


"Bacząc, żeby nikt nie pozostał z dala od łaski Bożej, żeby jakiś gorzki korzeń rosnący w górę, nie wyrządził szkody i żeby przezeń nie pokalało się wielu,.." (Hebr.12:15)


Krytyka okrada nas z radości, która jest w Panu, a w Nim nie ma nic złego, żadnego ducha krytyki lecz Boży Duch Święty. Niech krytykanctwo nie będzie naszą domeną, lecz raczej pozytywny sposób myślenia o innych to wtedy nasz świat będzie bardziej kolorowy w którym będziemy dostrzegać Boga na każdym kroku i będziemy dalecy od krytyki, negatywnego nastawienia wobec innych.

Polecam również temat:



Kliknij w powyższy tytuł

wtorek, 8 maja 2018

POZBAWIENI SUMIENIA LUDZIE

Na facebooku jest wiele ogłoszeń a także organizowane są różne zbiórki pieniędzy na osoby znajdujące się w potrzebie czy to materialnej lub też na leczenie, ale niestety wśród tych prawdziwych  znajdują się oszuści, którzy żerują kosztem prawdziwie potrzebujących na przykład chorych, którzy potrzebują dużo pieniędzy, aby się leczyć, ale przez takich pozbawionych skrupułów ludzi cierpią prawdziwie potrzebujący bo inni nie wiedzą czy to prawdziwie potrzebujący pomocy czy oszust, który łatwym kosztem chce zdobyć kasę.  Jednym z takich przykładów jest oszustwo na "chore dziecko". Możemy o tym poczytać >>>TUTAJ<<<
Kolejny taki przykład osoby oszukanej możemy znaleźć na stronie : https://www.facebook.co/pismo.swietestudium .
Niestety osoby, które prawdziwie potrzebują pomocy i korzystający z facebooka cierpią bo ludzie, którzy natknęli się na oszustów teraz boją się pomóc każdemu innemu myśląc, że dana osoba to oszust tymczasem to osoba prawdziwie znajdująca się w potrzebie i wręcz trzeba pomóc.  Osoba, która tak postępuje żerując na innych, krzywdzi tych prawdziwie potrzebujący a Boże Słowo wyraźnie mówi:
"Kto bowiem wyrządza krzywdę, otrzyma odpłatę za krzywdę bez względu na osobę. "(Kol.3:25)
Bóg jest sprawiedliwy i nie ma względu na osobę. Kimkolwiek by ona nie była poniesie odpowiedzialność za wyrządzoną krzywdę drugiemu człowiekowi.
To są ludzie bez serca i nie myślą o drugim człowieku, ale  mam nadzieję, ze nie jest tak z Tobą, który teraz to czytasz, ale masz serce do ludzi.
Bóg  mówi:
"Jeśli zaś ktoś posiada dobra tego świata, a widzi brata w potrzebie i zamyka przed nim serce swoje, jakże w nim może mieszkać miłość Boża? Dzieci, miłujmy nie słowem ani językiem, lecz czynem i prawdą."  ( 1 list  Jana 3:17-18)
Boga nie interesuje twoje chodzenie do kościoła jeśli twoje serce jest zamknięte na drugiego człowieka, daremne nasze modlitwy, czytanie Biblii, jeżeli  omijamy potrzebującego człowieka, jak w tej historii:
"Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłego. Przypadkiem szedł tą drogą jakiś kapłan i zobaczywszy go, przeszedł mimo. Podobnie i Lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, przeszedł mimo. Pewien Samarytanin zaś, podróżując tędy, podjechał do niego i ujrzawszy, ulitował się nad nim. I podszedłszy opatrzył rany jego, zalewając je oliwą i winem, po czym wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i opiekował się nim. A nazajutrz dobył dwa denary, dał je gospodarzowi i rzekł: Opiekuj się nim, a co wydasz ponad to, ja w drodze powrotnej oddam ci. Który z tych trzech, zdaniem twoim, był bliźnim temu, który wpadł w ręce zbójców? A on rzekł: Ten, który się ulitował nad nim. Rzekł mu Jezus: Idź, i ty czyń podobnie. " (Ew. Łuk.10:30-37)



BĄDŹMY LUDŹMI NIOSĄCY POMOC INNYM!