sobota, 19 maja 2018

NIE DAJ SIĘ ZGORSZENIU

"Nie dbam o to, co czynią ludzie. Ja trzymam się słów, co z Twych ust pochodzą." (Ps.17:4 ) BWP



Może jesteś stosunkowo młody w znaczeniu świeżo, niedawno nawróconym do Pana Jezusa Chrystusa chrześcijaninem i przyłączyłeś się lub spotykasz się z pewną grupą chrześcijan i doświadczyłeś lub doświadczyłaś już zawodu na nich bo myślałeś, że to są tak wspaniali ludzie, niemal anioły a tutaj okazuje się zupełnie inna rzeczywistość i jesteś tym zrażony, zniechęcony, a nawet poraniony i w twoim sercu pojawia się taka taką myśl "Nie chcę mieć z nic wspólnego z takim chrześcijaństwem". Jeżeli tak jest to spójrz na słowa Dawida:

"Nie dbam o to, co czynią ludzie. Ja trzymam się słów, co z Twych ust pochodzą"

W średniowieczu tak zwani krzyżowcy mordowali ludzi posługując się przy tym imieniem Jezusa. Tylko czy Pan Jezus Chrystus miał z tym coś wspólnego? Oni za pomocą miecza "nawracali" ludzi, lecz Pan Jezus Chrystus mówi:


"To wam powiedziałem, abyście się nie zgorszyli. Wyłączać was będą z synagog, więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije, będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą. A to będą czynić dlatego, że nie poznali Ojca ani mnie." (Ew.Jana 16:1-3)

Czy Pan Jezus Chrystus każe czynić źle? Czy raczej nauczał by miłować i nieść pomoc ludziom w potrzebie? Czy Pan Jezus Chrystus kazał mordować ludzi, czy raczej nie mówił:

"Słyszeliście, iż powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, pójdzie pod sąd. A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd, a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny." (Ew.Mat.5:21-22)

A w pierwszym liście Jana 3:15 jest napisane:
"Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie ma w sobie żywota wiecznego."

Pan Jezu nawet kazał miłować nieprzyjaciół i dobrze im czynić:

"Miłujcie nieprzyjaciół waszych, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą." (Ew.Luk.6:28)

To Pan Jezus Chrystus jest tym Bogiem, o którym Apostoł Jan pisał w swoim liście, że jest Miłością -1 Jana 4:8.16.

Nie patrzmy na Tego, który jest doskonały w pełni miłości poprzez pryzmat niedoskonałych, skażonych grzechem ludzi, ale patrzmy na tych ludzi przez pryzmat doskonałego w pełni kochającego Ojca, Boga, a wtedy nie będziemy się gorszyć, lecz będziemy szli z Panem Jezusem Chrystusem przez życie współczując szczerze tym ludziom modląc się za nich.

Jak ktoś skacze z 10 piętra to ja też mam za nim skoczyć? Oczywiście, że NIE!. Mam nie naśladować tego, co złe, ale czynić to, co dobre.


"Umiłowany! Nie naśladuj tego, co złe, ale to, co dobre. Kto czyni dobrze, z Boga jest, kto czyni źle, nie widział Boga."
( 3 Jana 11)

Co może Chrystus za to, że Jego ludzie się Go nie słuchają ?

Czy Chrystus każe czynić źle? NIE!

Chrystus każe czynić dobrze i miłować innych ludzi.

Jeżeli ktoś chce iść do piekła to ja mam iść za nim? Nie, absolutnie nie!


Każdy za samego siebie zda sprawę Bogu - Rzym.14:12 . Gal.6:2

Nie patrz na innych! Dbaj o swoje zbawienie!

Ten kto postępuje źle odbierze swoją zapłatę, ale ten kto postępuje dobrze odbierze swoją nagrodę.

A więc bądź naśladowcą tego, co dobre, nie wzoruj się na tym co złe. Idź za Jezusem Chrystusem, jako swoim Zbawicielem i Panem, który jest jedynym dobrem.


Tak więc: " Nie dbam o to, co czynią ludzie. Ja trzymam się słów, co z Twych ust pochodzą." (Ps.17:4) BWP

Pan Jezus Chrystus mówi:


  "A błogosławiony jest ten, który się mną nie zgorszy." (Ew.Łuk.7:23)
 
 
 
 
 
 
 
Zachęcam do wysłuchania rozważania biblijnego:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz