Pisząc słowo "Kościół" nie mam na myśli budynku z krzyżem na dachu i szyldem na ścianie z nazwą danej denominacji, ale mam na myśli ludzi, którzy są prawdziwie wierzący nie tylko w istnienie Boga, ale ludzi, którzy Bogu ufają i swoje życie powierzyli w ręce Chrystusa.
W zgromadzeniu tego typu ludzi powinna być odczuwalna pomiędzy tymi ludźmi miłość i gdy przychodzi do takiego zgromadzenia nowa osoba z zewnątrz jeszcze nie nawrócona do Pana Jezusa Chrystusa na samym wejściu winna czuć się akceptowana, mile widziana, ale myślę, że nie tylko taka osoba, która się jeszcze nie nawróciła do Chrystusa, ale każda nowa osoba, która skądś przybyła i może jest już osobą, która oddała swoje życie Chrystusowi musi odczuwać więź rodzinną z innym, którzy są w Chrystusie Jezusie dla siebie rodziną, jako Bracia i Siostry, dzieci jednego Ojca, którym jest Bóg.
Kiedy wchodzisz do takiego zgromadzenia tego typu osób to w powietrzu jest odczuwalna miła atmosfera w czymś takim jest Bóg obecny i odbiera dla siebie chwałę.
Nie może być tak, że nazywamy się dzieci Bożymi a jednocześnie jesteśmy dla siebie obcy, a jak już się wzajemnie sobą interesujemy to na zasadzie plotek i osądów, aby wytknąć sobie wzajemnie winy. Jeżeli coś takiego ma miejsce to nie ma w takim kościele miłości, a jeśli nie ma miłości to też nie ma tam Boga, który jest Miłością - 1 list Jana 4:8.
" Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż BÓG jest MIŁOŚCIĄ."
Kościół to Boża rodzina i nie może w takiej Bożej rodzinie nie być Miłości.
Miłość jest zasadą funkcjonowania takiej rodziny we wzajemnych relacja, postępowaniu ze sobą i traktowaniu siebie wzajemnie, jeżeli czegoś nie ma to nie jest to Kościół w znaczeniu Bożej rodziny, lecz tylko zimna i martwa instytucja nie zaś organizm, ciało Chrystusa. Kościół nie jest organizacją lecz Bożym organizmem w którym panuje Boża Miłość.
Miłość w kościele to znak rozpoznawczy uczniów Chrystusa, a nie symbol rybki na tyle samochodu czy jeszcze znak. Sam Pan Jezus Chrystus powiedział:
" Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli MIŁOŚĆ WZAJEMNĄ mieć będziecie." (Ew.Jana 13:35)
Pięknie jest kiedy w kościele jest miłość.Jakie to jest wspaniale być częścią Kościoła w którym rządzi i kieruje Boża Miłość i tworzyć razem taki Kościół i właśnie tacy ludzie mają upodobanie w oczach Boga są pełni miłosierdzia i łaski z których emanuje dobroć pomagając sobie wzajemnie i innym w potrzebie. Po taki Kościół przyjdzie Chrystus i zabierze go do siebie.
W liście Apostoła Pawła do Efezjan w rozdziela piątym i wersecie dwudziestym siódmym mamy między innymi zapisane takie słowa:
"... Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany."
Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy to kościół pełen Miłości, który jest święty.
Bądźmy takim Kościołem a zobaczymy się z naszym Panem, pełnym MIŁOŚCI BOGIEM naszym kochającym Ojcem pełni radości i szczęścia i tak zawsze już będziemy się cieszyć Jego Miłością w niebiańskim domu, który przygotował nam Pan Jezus Chrystus.
Sam Pan nasz Jezus Chrystus mówi:
"Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli." (Ew.Jana 14:1-3)
Polecam artykuły pt.:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz