Mimo,
że chcesz mieć pokój ze wszystkimi i dążysz by żyć ze wszystkimi w
zgodzie to w pewnym momencie swego życia doświadczasz takiej sytuacji
niezręcznej, gdzie mimo twoich prawdziwie szczerych i dobrych intencji
pojawia się ktoś, kto jednak ma inne zamiary i plany niż posłuszeństwo
powyższemu tekstowi.Przychodzi szatan, aby ciebie zdołować pokazując
jaki to jesteś niedobry, kłótliwy, niezgodliwy i zaczynasz przez to
wchodzić w małą depresję, mimo, że chcesz zgodny i pokoju ze wszystkimi.
Przyjacielu drogi, mój Bracie i Siostro w Chrystusie czy nie przeżyłeś
czegoś takiego? Jeżeli tak to chcę Ci powiedzieć, że nie jesteś sam.
Zawsze chciałem i nadal chcę i pragnę żyć z każdym w zgodzie w relacji
miłości i przyjaźni z wierzącym w Chrystusa to już szczególnie. Jakże
trudno zrozumieć, kiedy Ty chcesz dobrze dla drugiego człowieka masz
szczerze i dobre zamiary i intencje względem drugiej osoby, a ta osoba
niesłusznie przypisujecie ci złe intencje i zamiary, kiedy naprawdę jest
inaczej. To bardzo boli. Ponieważ Ty chciałeś tego co najlepsze dla tej
osoby, a ona odebrała jako coś złego a wręcz wrogiego, jakoby tej
osobie chciałeś zaszkodzić mimo,że chcesz jej pomóc i dobro w tym
momencie było tej osoby najważniejsze, a nawet dalej tak i pragniesz
dalej dobrze czynić.Starasz się tej osobie to wyjaśnić, ale ona i tak
dalej wie swoje. Cóż,… :-( Miałeś lub miałaś dobre zamiary i dobre
intencje prawdziwie pomóc tej osobie i dobre myśli o niej na temat tej
osoby i wie o tym Bóg i Ty. To zapewne nie jest przyjemne doświadczenie i
coś takiego wykorzystuje szatan, aby Cię zdołować, podważyć twoje
chrześcijaństwo nawet wykorzystując wyrwane z kontekstu wersety Pisma
Świętego, tak jak to miało miejsce w czasie kuszenia Pana Jezusa wyrwane
z kontekstu Psalmu 91 namawiając Go do do samobójstwa. W Biblii mamy
werset, który brzmi: „Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana,”(Hebr.12:14).Jest tam użyte słowo, które mówi: „Dążcie do pokoju ze wszystkimi…bez którego nikt nie ujrzy Pana”. Zaraz
wykorzystuje to szatan, aby cię zaszczuć i mówi do twoje umysłu jaki to
z Ciebie chrześcijanin, że tak naprawdę gdybyś dążył to byś nie zginął,
ale Ty poprostu nie chcesz pokoju i zgody z ludźmi i tak naprawdę już
nigdy nie ujrzysz Pana Boga, jesteś potępiony itd.itp. bo jesteś
nieposłuszny, ale jest również inny tekst w którym Bóg mówi: „…o ile to od was zależy,…” (Rzym.12:18) Chociaż
Ty uczyniłeś wszystko, aby zachować pokój i żyć w zgodzie, jednakże ta
druga osoba to odrzuca. W tym momencie odpowiedzialność z Ciebie spada.
Oczywiście my jako chrześcijanie mamy dokładać 100% starania i zrobić
wszystko, żeby żyć w pokoju i zgodzie z ludźmi, lecz do tego trzeba
dwóch.Więc Ty chcesz zgody i pokoju z każdym człowiekiem ale ta druga
osoba odmawia, wtedy Ty jesteś wolną osobą odpowiedzialności za
nieprzestrzeganie tego Słowa i nie masz potrzeby się zadręczać bo Pan
Bóg powiedział: „Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie.” (Rzym.12:18).
Realia
są takie, że nie wszystkim idzie żyć w zgodzie, mimo naszych starań.To
bolesna prawda, ale jednak prawda. Niestety rzeczywistość jest taka, że
nie wszyscy pragną żyć w zgodzie i takim ludziom trzeba współczuć, a nie
żywić do nich urazę, błogosławić, a nie złorzeczyć. Miłować a nie
nienawidzić, życzyć dobrze i mieć zawsze czyste sumienie przed Bogiem i
samym sobą i dążyć do pokoju ze wszystkimi, o ile to od nas zależy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz