Od
zarania dziejów przeciwnik Boży zwany diabłem i szatanem prześladował
kościół Boży i chciał go zniszczyć poprzez zewnętrzne działanie ze
strony świata, czyli nienawróconych osób - „A
Saul również zgadzał się z tym zabójstwem. W owym czasie rozpoczęło się
wielkie prześladowanie zboru w Jerozolimie i wszyscy, z wyjątkiem
apostołów, rozproszyli się po okręgach wiejskich Judei i Samarii.Wszakże
ci, którzy się rozproszyli, szli z miejsca na miejsce i zwiastowali
dobrą nowinę.” (Dzieje Ap.8:1.4).
Te
metody nie odniosły znaczącego i zamierzonego skutku, bowiem uderzając z
zewnątrz w kościół to tak naprawdę członkowie kościoła poprzez tego
typu doświadczenia jeszcze bardziej się z sobą zżyli i ich więzi były
jeszcze głębsze i była to prawdziwa Boża rodzina, gdzie jeden o drugiego
się troszczył i wzajemnie jeden o drugiego się modlił i byli
rzeczywiście w tym doświadczeniu złączeni relacją miłości. Kolejna rzecz
gdy ich przepędzano z miejsca na miejsce to idąc po drodze głosili
Ewangelię Pana Jezusa Chrystusa i ludzie nawracali się do Chrystusa i
królestwo Boże się rozszerzało i tak naprawdę kościół Boży się rozrastał
i jak widać taktyka diabelska się nie udała bo kościół w tym
doświadczeniu był bardzo mocno z sobą związany i połączony w miłości i
idąc z jednej miejscowości do drugiej głosili ludziom dobrą nowinę
zbawienia w Panu Jezusie Chrystusie i ludzie doświadczali i dożywali
zbawienia i kościół Pana Jezusa Chrystusa rósł. Ale wróg dziś obmyślił
inną taktykę by zniszczyć kościół, to działanie od wewnątrz, czyli
podzielić kościół i członków kościoła ze sobą skłócić.
Pan Jezus Chrystus mówi: „Jeśliby
królestwo samo w sobie było rozdwojone, to takie królestwo nie może się
ostać.A jeśliby dom sam w sobie był rozdwojony, to taki dom nie będzie
mógł się ostać.” (Ew.Marka 3:24-25).Taki
kościół jest osłabiony i szatan takiego kościoła się nie boi.
Podzielony kościół to osłabiony kościół. Boże Słowo porównuje kościół do
armii – (2 Tym.2:3-4). Armia
składa się z poszczególnych żołnierzy i co to za armia, jednostka
wojskowa, która jest wewnątrz skonfliktowana i w jednej jednostce są
żołnierze z sobą skłóceni? Nie są w żadnym wypadku zagrożeniem dla
przeciwnika i wroga nie mają mocy się sami nawet obronić, bowiem
jednostka wojskowa wewnętrznie podzielona to żadne zagrożenie i żaden
mur obronny przed wrogiem i przeciwnik bierze nad nimi przewagę i taki
kościół nie odniesie zwycięstwa, a raczej porażkę i takiemu kościołowi
śmieje się w twarz i lży bo wie, że kościół wewnątrz podzielony to
kościół osłabiony i pozbawiony mocy nad którym wróg przeją kontrolę. Pan
Bóg dziś wzywa kościół, ludzi wierzących w Chrystusa i apeluje: „A
proszę was, bracia, w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, abyście
wszyscy byli jednomyślni i aby nie było między wami rozłamów, lecz
abyście byli zespoleni jednością myśli i jednością zdania.Jeszcze bowiem
cieleśni jesteście. Bo skoro między wami jest zazdrość i kłótnia, to
czyż cieleśni nie jesteście i czy na sposób ludzki nie postępujecie?” (1 list do Korynt.1:10.3:3). Jest to objaw cielesności, czyli życia według ciała. W Pismo Święte określa to jako uczynki ciała:„Jawne zaś są uczynki ciała,…” i tutaj wymienia tego typu uczynki i między innymi na tej liście są: „wrogość, spór, zazdrość, gniew, waśnie…” i Boże Słowo powiada tutaj dalej:„…ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą.”(Gal.5:19). Życie według ciała rozbudza w naszym życiu grzech, który rodzi śmierć:„Albowiem
gdy byliśmy w ciele, grzeszne namiętności rozbudzone przez zakon były
czynne w członkach naszych, aby rodzić owoce śmierci;” (Rzym.7:5)
„A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą.” (Rzym.8:8)BT
„Jeśli
jednak gorzką zazdrość i kłótliwość macie w sercach swoich, to
przynajmniej nie przechwalajcie się i nie kłamcie wbrew prawdzie.Nie
jest to mądrość, która z góry zstępuje, lecz przyziemna, zmysłowa,
demoniczna. Bo gdzie jest zazdrość i kłótliwość, tam niepokój i wszelki
zły czyn.” (Jakub 3:14-16)
„Skądże spory i skąd walki między wami? Czy nie pochodzą one z namiętności waszych, które toczą bój w członkach waszych?” (Jakub 4:1)
Widzimy
tutaj cechy człowieka żyjącego według ciała a nie według Ducha i
rodzącego owoce śmierci anie życia, które opisane są w liście do Galacjan 5:22-23. Bóg może zdziałać tylko przez taki kościół jaki jest opisany w Psalmie 133:
„Pieśń
pielgrzymek. Dawidowa. O, jak dobrze i miło, Gdy bracia w zgodzie
mieszkają! Jest to jak cenny olejek na głowie, Który spływa na brodę, Na
brodę Aarona, Sięgającą brzegu jego szaty. Jest to jak rosa Hermonu,
Która spada na góry Syjonu. Tam bowiem Pan zsyła błogosławieństwo, Życie
na wieki wieczne. „
Kiedy
jest jedność, zgoda i miłość w kościele Bożym, pośród ludzi wierzących w
Pana Jezusa Chrystusa, kiedy ludzie wierzący się prawdziwie miłują i
jest jedność, zgoda to tam Bóg zsyła swoje namaszczenie i Duch Święty
zstępuje na kościół czyli ludzi którzy oddali się Bogu przyjmując do
swojego serca Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela i tam Bóg
daje swoje błogosławieństwo i życie wieczne. Ważna jest jedność wśród
wierzących w Chrystusa odrodzonych chrześcijan.
Jedność w zdaniu - „my bowiem nie możemy nie mówić o tym, co widzieliśmy i słyszeliśmy.” (Dzieje Ap.4:20). Wierzący
w Chrystusa muszą być jedno także w zdaniu. Widzimy w powyższym
fragmencie Bożego Słowa, że byli w tym jedno, a apostoł Paweł z jednych z
listów pisze do Tymoteusza, aby przykazał innym by nie uczyli inaczej
niż my. Tak więc nie można nawet inaczej głosić, bowiem Ewangelia jest
jedna i jest nią Ewangelia Pana Jezusa Chrystusa.
Jedność w modlitwie - „…podnieśli jednomyślnie głos do Boga…” (Dzieje Ap.4:24. Ważna jest jedność kościoła, wierzących braci i sióstr w Panu Jezusie Chrystusie. Sam Pan Jezus Chrystus powiedział:
„Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe
prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w
niebie.” W tłumaczeniu Biblii Tysiąclecia jest to tak oddane: „Dalej,
zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić
będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.” (Ew.Mat.18:19).
Następna sprawa to jedność w relacjach - „A u tych wszystkich wierzących było jedno serce i jedna dusza…” (Dzieje Ap.4:32)
Jedność
w relacjach jest bardzo istotna, żeby ludzie wierzący, kościół Pana
Jezusa Chrystusa mógł zdrowo funkcjonować, bez tego kościół jest chory
zmierzający w kierunku śmierci jeśli już nie jest martwy. Następna
sprawa jest jedność ducha - „Uprosiłem
Tytusa i z nim razem posłałem brata; czyżby was Tytus wyzyskał? Czy nie
postępowaliśmy w tym samym duchu? Czy nie kroczyliśmy tymi samymi
śladami? „ (2 Korynt.12:18)
Ważna
jest jedność w grupie, zgrany zespół. Na przykład w zborze jest zespół
wokalno-instrumentalny uwielbiający Boga na nabożeństwie i bardzo ważną i
istotną rzecz jest, aby członkowie zespołu byli jednego ducha. Wiele
lat temu uczestniczyłem w pewnych chrześcijańskim spotkaniu, gdzie
członkowie grupy uwielbiającej nie umieli z sobą dojść do porozumienia w
wielu tematach, co wyraźnie wskazywało, że nie są jednego ducha i co
oczywiście odbijało się później, oczywiście niekorzystnie na całej
społeczności wprowadzając ducha zamieszania i niepokoju a nie Ducha
Bożej obecności Pana Jezusa Chrystusa pokoju i jedności i absolutnie nie
mam tutaj na myśli ekumenii bo to zupełnie inny temat. Ludzie wierzący
muszą być i mieć jednego ducha, zbór, kościoła Pana Jezusa Chrystusa nie
może być inny, członkowie ciała Chrystusowego muszą być z sobą jedno.
Apostoł Paweł z natchnienia Bożego Ducha Świętego też napisał: „…co
ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność
między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a
Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym?” (2 Korynt.6:14-15). Ten
tekst z drugiego listu do Koryntian wyraźnie nam mówi, że musimy mieć
jednego ducha i podążać jedną drogą w tym samym kierunku, ponieważ
inaczej jest to niemożliwe i nie może być jednej grupy, kościoła czy
zboru dobrze funkcjonującego jeżeli wewnątrz członkowie tej społeczności
nie są ze sobą jedno w duchu w wymiarze Bożej. Kolejną sprawą w temacie
jedności ducha jest też tekst zapisany w księdze proroka Amosa 3:3 - „Czy idzie dwóch razem, jeżeli się nie umówili?” Tutaj
jest kwestia porozumowania się wzajemnie jako wierzący w Chrystusa
ludzi. Czy mamy z sobą wspólny język? Czy rozmawiamy ze sobą jednym
językiem? To też jest bardzo ważne w temacie jedności, bo bez tego nie
ma żadnej i na każdym poziomie musi być zgodność. Następną rzeczą w
sprawie jedności jest prawdomówność i szczerość. Pan Bóg mówi: „To zaś powinniście czynić: Mówcie prawdę jeden drugiemu, wydawajcie sprawiedliwe wyroki w swoich bramach i zachowujcie pokój!” (Zach.8:16). W liście do Efezjan 4:25 powiada: „Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich. „ Natomiast w liście do Kolosan 3:9 - „nie
okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka
wraz z uczynkami jego,a przyoblekli nowego, który się odnawia
ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył.” Zgoda
to też rzecz ważna i istotna. Można to słowo też przetłumaczyć jako
pokój, przyjaźń pomiędzy członkami kościoła. W liście apostoła Pawła do
Rzymian 14:19 Słowo Boże powiada: „Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu.” W liście do Hebrajczyków 12:14 w świętym słowie Boga jest napisane: „Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana..” W
tym fragmencie listu do Hebrajczyków można dojrzeć, że dążenie do
pokoju z ludźmi jest jednym z elementów uświęcenia bez którego człowiek
nie może ujrzeć Pana. Sam Pan i Bóg Jezus Chrystus mówi: „Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani.” (Ew.Mat.5:9). Czy
jesteśmy ludźmi, którzy wnoszą pokój do otoczenia w którym się
znajdujemy? Czy budujemy swoją postawą innych? Czy też wnosimy niepokój i
chaos do serc i umysłów ludzkich burząc pokój wprowadzając nerwowość i
zgorszenie. Pan Jezus Chrystus mówi:„Błogosławieni pokój czyniący,…” Co
czynimy wokół siebie i co wnosimy do otoczenia ludzi i ich serc? Niech
każdy odpowie sam, czy jest nośnikiem Bożego pokoju? Kolejną ważną
sprawa i rzec można najważniejszą w tym temacie jest miłość. Słowo Boże
mówi: „A ponad to wszystko przyobleczcie się w miłość, która jest spójnią doskonałości.” (Kolosan 3:14). W
1 liście do Koryntian 13 rozdziale jest napisane coś takiego co często
się nazywa hymn o miłości i jest tam na samym końcu, tego 13 rozdziału
zapisana pewna prawda: „Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość.” Pan Jezus Chrystus też mówi kierując słowa do wierzących: „Wy
jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na
górze.Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na
świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.Tak niechaj świeci
wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i
chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.” (Ew.Mat.5:14-16).
Pan Jezus Chrystus mówi tutaj, że jesteśmy jako ludzie w Niego wierzący
światłością świata, a w Ewangelii Jana w rozdziale 8 i w wersecie 12
powiada o sobie, że On jest światłością świata a więc kiedy Chrystus
jest w nas wtedy świeci On przez nas dla innych ludzi, by inni mogli w
nas dostrzec prawdziwego Boga i Pana Jezusa Chrystusa poprzez sposób
naszego życia. Zwróćmy uwagę na słowa Pana Jezusa Chrystusa, który mówi: „aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.” W
tej wypowiedzi Pana Jezusa mamy napisane: „aby widzieli wasze dobre
uczynki i chwalili OJCA WASZEGO,KTÓRY JEST W NIEBIE. Kogo chwalili? Nas?
NIE! W żadnym wypadku nas, ale nasze Ojca, Boga, który jest w niebie,
On być uwielbiony i wywyższony ponad wszystko i wszystkich i Jemu tylko i
wyłącznie ma być chwała oddawana i mamy właśnie tak żyć, by ludzie
widzieli nie nas a Chrystusa w nas i by Bóg w nas i przez nas mógł dla
swojego świętego imienia wziąć chwałę i uwielbienie. Pan Jezus Chrystus
mówi: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie.” (Ew.Jana 13:35)
Zapraszam do wysłuchania usługi Słowem Bożym w temacie „Jedności”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz