Trzeba sobie szczerze odpowiedzieć na to pytanie gdy w moim życiu notorycznie jest grzech. Rzeczą ludzką jest upaść, ale diabelską jest trwać w upadku. Nawet ja muszę sobie na to pytanie odpowiedzieć, bo nie może być tak, że lubię sobie pogrzeszyć a jednocześnie chcę iść z Bogiem tak się nie da mimo, że człowiek by tak chciał by tak było. Pan Jezus Chrystus powiedział:
"Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto ze mną nie zbiera, rozprasza." ( Ew.Mat 12:30 )
Kiedyś mi ktoś powiedział, że nie odrzuca Chrystusa tylko Go nie przyjmuje. Prawda jest taka, że nie przyjmując Chrystusa odrzucamy Jego osobę.
Albo jesteś z Chrystusem albo jesteś przeciw niemu, albo jesteś po stronie Chrystusa albo przeciwko niemu. Nie ma nic pośrodku. Nie ma neutralności. Jesteś z Chrystusem albo z diabłem nie innej opcji nawet jeśli twierdzisz, że z diabłem absolutnie absolutnie Cię nic nie łączy i jest twoimi wrogiem, ale jeżeli nie jesteś z Chrystusem to jesteś pod jego wpływem.
Jozue powiedział:"A jeśliby się wam wydawało, że źle jest służyć Panu, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu będziecie służyć: czy bogom, którym służyli wasi ojcowie, gdy byli za Rzeką, czy też bogom amorejskim, w których ziemi teraz mieszkacie..." ( Joz.24:15 a )
Jeżeli podoba ci się grzech to wolna droga, możesz za nim iść, ale nie możesz iść jednocześnie z Chrystusem przez życie i z grzechem, ponieważ te drogi się rozchodzą.
Nie możesz iść za Chrystusa a jednocześnie naśladować grzech.
Zdecyduj się za kim chcesz iść i kogo w życiu chcesz naśladować szatana czy Jezusa ?
Nie można służyć Bogu i jednocześnie diabłu.
Jozue waży się nawet powiedzieć:
" Nie możecie służyć Panu, gdyż jest On Bogiem świętym, Bogiem zazdrosnym, nie odpuści wam przewinień i grzechów waszych. "
Mowa w powyższym tekście jest o ludziach, którzy chcą służyć Bogu, ale nie całkowicie, nie w pełni, lecz nie ma takiej opcji, albo idziesz z Bogiem przez życie, albo z szatanem, albo jesteś z Jezusem albo z diabłem. Niema pół na pół lub 99,9% lecz całe 100% . Za Jezusem się idzie na całość.
Jeżeli obrałaś lub obrałeś drogę za Panem Bogiem to za Nim idź.
Jozue powiedział do ludu: " Wy sami jesteście świadkami przeciwko sobie, że obraliście sobie Pana, aby mu służyć. A oni odpowiedzieli: Jesteśmy świadkami." ( Joz.24:22 )
Lecz Jozue sam zadeklarował: "....Lecz ja i dom mój służyć będziemy Panu." ( Joz.24:15 b )
Bóg mówi: " Oto ja kładę dziś przed wami błogosławieństwo i przekleństwo. : Błogosławieństwo, jeżeli będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego, które ja wam dziś daję; a przekleństwo, jeżeli nie będziecie słuchać przykazań Pana, Boga waszego, i zejdziecie z drogi, którą wam dziś wskazuję, i pójdziecie za innymi bogami, których nie znacie. " ( 5 Mojż..11:26-28 )
Jeżeli dokładnie prześledzimy ten powyższy tekst to zobaczymy, że Bóg tam nam coś sugeruje. W 5 księdze Mojżeszowej zwaną też między innymi księgą Powtórzonego Prawa 30: 19 Bóg tak mówi:
"Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię. Położyłem dziś przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz przeto życie, abyś żył, ty i twoje potomstwo,"
Bóg tutaj wyraźnie mówi i zachęca by zdecydować na życie z Nim.
Bóg podpowiada by dokonał właściwego wyboru i zdecydował się w pełni iść za Bogiem jako Przewodnikiem i z Bogiem jako Towarzyszem i Przyjacielem człowieka.
Ja zdecydowałem, pragnę iść w pełni za Bogiem i to życie na ziemi z Bogiem przejść do czego i Ciebie drogi Czytelniki zachęcam i zapraszam do podążania z Bogiem bo tylko wtedy ono ma sens i cel a później usłyszysz z ust Boga, jako pełnego Miłości Ojca: wejdź do radości mojej moja umiłowana córko i ukochany synu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz