Bywa tak, że kiedy gromadzimy się razem na nabożeństwie jesteśmy z reguły dla siebie mili i wyglądamy na grzecznych i porządnych, poukładanych ludzi tymczasem, kiedy już się rozchodzimy i każdy wraca w swoją stronę i znajduje się wśród innych ludzi już wygląda to inaczej a czasem nawet wracamy do swojego domu i jesteśmy tam sami tylko ze swoimi myślami i tutaj nikt poza Bogiem i nami samymi nie wie co się dzieje. Zaczyna się toczyć zupełnie inne życie w którym nie ma miejsca dla Boga, ale na pozór wszystko wygląda w porządku tymczasem prawdę zna Bóg, że jest inaczej i zapewne my też, ale oszukujemy samych siebie i innych grając rolę porządnych chrześcijan, ale Boga nie da się oszukać .
Kontynuując ten temat zapraszam do artykułu pt.:
( Kliknij w powyższy tytuł a zostaniesz automatycznie przeniesiony do powyższego artykułu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz