wtorek, 26 marca 2019

ZESPOŁOWA PRACA

Osoby działające w grupie razem muszą sobie wzajemnie ufać być wobec siebie lojalne.
Apostoł Paweł napisał do Koryntian:

"Raduję się, iż pod każdym względem mogę na was polegać." ( 2 Korynt.7:16)

Ludzie tworzący zespół czy to w kościele czy w świecie muszą się ze sobą liczyć być względem siebie uczciwi będąc wobec siebie w porządku, mówiący sobie na wzajem prawdę i szanujący się wzajemnie inaczej taka praca zespołowa, jeżeli nie ma jedności w grupie i wzajemnego poszanowania na starcie jest przegrana. 
Jeżeli cokolwiek wspólnie chcemy robić musimy się poważnie wzajemnie traktować i uważać drugą osobą za lepszą od siebie, wyżej stojącą, mądrzejszą, ważniejszą ode mnie i tak jeden o drugim powinien myśleć.
W liście Apostoła Pawła do Filipian mamy zapisane takie słowa:


"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie." (Filip.2:3)

Praca zespołowa to jest pewnego rodzaju wspólnota, gdzie razem tworzą ludzie jedną grupę, której przyświeca wspólny cel i razem do celu dążą. 
Kościół też jest taką w pewnym sensie globalną wspólnotą, która ma cel w górnej ojczyźnie, w niebie by spotkać się z Bogiem, naszym miłującym Ojcem oraz by wyludniać piekło a zaludniać niebo by ludzi prowadzić do zbawienia, którym jest sam Pan Jezus Chrystus.
Są różnego rodzaju fundacje czy misje lub stowarzyszenia, która tworzy grupę ludzi mający jeden wspólny cel do które rzem ci ludzie dążą. W kościele są różne służby i zadania wyznaczone nam przez Boga, które mamy realizować, jako wolę Boża dla nas.
W Kościele Pana Jezusa Chrystusa funkcjonuje coś takiego jak starsi zboru odpowiedzialni za lokalną wspólnotę, jego nauczanie, rozwój oraz duszpasterstwo by ta lokalna wspólnota rozwijała się zdrowo, zgodnie nauką Bożą. ale by tak się działo musi być jednomyślność wśród tych osób.
Również w dziele Ewangelizacji i Misji, kiedy jest zaangażowanych więcej osób, czyli więcej niż jedna to musi być nić połączenia relacji miłości z której to wynika to, co powyżej napisałem.

Ja również tworzyłem taki team w internecie z pewnym człowiekiem, który był odpowiedzialny i służył mi pomocą ze strony technicznej dlatego, że bardziej ode mnie znał się na komputerach sam tworząc na moje oko profesjonalną stronę, którą po dziś dzień prowadzi i pewnego razu zgrywałem kazanie ze strony jednego z kościołów i On twierdził, ze jest cicho nagrane, ale ja słyszałem to na swoim komputerze dobrze i także kilka innych osób napisało mi, że również wszystko dobrze funkcjonuje, dobrze i wyraźnie słychać i przekazałem jemu te informacje, ale on w żaden sposób mi nie dał wiary myśląc, że ja mam problem i nie chce z pokora przyznać się do błędu, kiedy tak nie było i wtedy uznałem, że nie ma sensu tworzyć dalszej współpracy, skoro On uważa, że Go okłamuję chociaż wcale tak nie było. Szanowałem jego osobę, ale skoro uważa inaczej  to w tym momencie nasza współpraca nie ma racji bytu, ponieważ nie ma zaufania i to jest koniec.
Drodzy nie może być współpracy na jakimkolwiek poziomie i w jakiejkolwiek dziedzinie w pracy, w służbie w kościele, czy na polu misyjnym, jeżeli jedna osoba drugiej nie ufa, nie wierzy to musi obopólne, czyli zaufanie musi iść w obydwie strony inaczej nie ma sensu.
 Musi być jedność, wzajemny szacunek, uczciwość i lojalność jeden względem drugiego.
Pamiętajmy o tym, bez tego ani rusz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz