W 1 liście do Tesaloniczan 2:16 czytamy: ” a żeby dopełnić miary grzechów swoich,przeszkadzają nam w zwiastowaniu poganom zbawiennej wieści. Ale gniew Boży spadł na nich na dobre.”
Dzisiaj w wielu miejscach i kościołach głosi się Ewangelię, Dobrą Nowinę, Słowo Boże, i chwała Bogu za to za to. Dla mnie nie jest ważne gdzie idziesz i jak się ten kościół czy ta grupa nazywa, jeżeli tam się głosi pełne Słowo Boże, czystą Ewangelię , to proszę bardzo, można tam iść.
Otóż misja „nowa nadzieja” oraz chrześcijańska fundacja „Elim” obydwie te misje zajmują się tą samą działalnością, czyli wśród ludzi uzależnionych głównie od alkoholu i ich rodzin i chwała Bogu za to. Obydwie te grupy misyjne robią bardzo dobrą rzecz,wspaniała sprawa którą czynią, niosąc ludziom ratunek, który jest w Chrystusie. Wiele osób dzięki Bożej łasce się nawróciło do Pana Jezusa Chrystusa i przestało pić. Wiele rodzin które już się rozsypywały zostało uratowanych w których dziś panuje miłość.
Podobną działalność prowadzi między innymi Stowarzyszenie „Błękitny Krzyż” z ramienia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego niosą poselstwo w którym jest życie. Można by tu jeszcze sporo wymieniać, ale najważniejszy jest Chrystus i On jest centrum wszystkiego.
Moi drodzy czytelnicy, ja także jestem zaangażowany w służbę Ewangelizacyjno-Misyjną w Cieszynie i mamy spotkania co dwa tygodnie w soboty przy ul.Stalmacha 14 w sali budynku „Macierzy Ziemi Cieszyńskiej” o godz.18:00. Oprócz tego spotykamy się teraz w piątki, kiedy nie mamy spotkań na Stalmacha, spotykamy się po domach, tak zwanych grupach domowych w Kozakowicach gdzie spotykamy się na rozważaniu Słowa Bożego, modlimy się wspólnie do Boga, śpiewamy pieśni Bogu na chwałę, rozmawiamy ze sobą, mając wspaniały czas relacji ze sobą.
I nie uważam ze to tylko ta „nasza” społeczność do której ja uczęszczam głosi prawdę i że tylko maja chodzić tam gdzie ja chodzę. NIE !!! absolutnie tak nie jest, to nie jest właściwe podejście.
Cóż, wszędzie tam, gdzie głosi się Słowo Boże, pełną Ewangelię jest to dobre i właściwe, ale nie ma żadna grupa monopolu na jedynozbawczość i takie podejście że to”moja” grupa, „moja” społeczność, „mój” kościół jest prawdziwy i głosi jako jedyny prawdę.Takie coś jest złe.
Jest wiele grup, społeczności, kościołów wśród których są ludzie którzy wierzą w Boga i Pana Jezusa Chrystusa na podstawie Słowa Bożego , kochają Pana Jezusa Chrystusa całym swoim sercem i do Niego należą .
I nie śmiałbym stanąć na przeszkodzie tym społecznościom które głoszą prawdziwą Ewangelię Pana naszego Jezusa Chrystusa, dlatego np. że nie są z tego samego kościoła co ja. To jest nonsens.
Dlatego że nie ma czegoś takiego jak zbawienie przez przynależność do jakiegokolwiek kościoła, społeczności czy grupy wyznaniowej.
Gdyż zbawienie jest tylko w Chrystusie Jezusie Panu naszym, a nie w żadnym kościele czy denominacji. Słowo Boże wyraźnie mówi że mamy nie przeszkadzać w głoszeniu Ewangelii Bożej, także tym z różnych innych grup chrześcijańskich, gdyż wyraźnie PISMO ŚWIĘTE mówi że na takich którzy przeszkadzają w zwiastowaniu zbawiennej wieści ( nie ważne z jakich powodów ) ściągają na siebie Boży gniew i sąd.
Tak jak było w przypadku narodu izraelskiego kiedy naród ten wychodził z niewoli egipskiej stanęli im na przeszkodzie Amalekici. I co się stało ? Otóż zostali wytraceni, poginęli wszyscy na skutek tego że stanęli przeciwko Izraelowi i jego wyzwolenia . To jest obraz abyśmy nie przeszkadzali innym w głoszeniu Ewangelii zbawienia, jeżeli ktoś nie chce pomóc, to przynajmniej niech nie przeszkadza w dziele zwiastowania wyzwolenia i zbawienia w Jezusie Chrystusie.
Również i my w naszej służbie głosimy Ewangelię Bożą i nie głosimy żadnej doktryny jakiegokolwiek kościoła, ale tylko Słowo Boże, Ewangelię Pana Jezusa Chrystusa i kto się nam sprzeciwia czy komukolwiek kto głosi tę dobrą wieść zbawienia w Jezusie Chrystusie to tak naprawdę nie nam się sprzeciwia a Słowu Bożemu zapisanemu w Biblii, a więc samemu Bogu.
Niech dla każdego z nas będzie ostrzeżeniem
1 list do Tesaloniczan 2:16
Dzisiaj w wielu miejscach i kościołach głosi się Ewangelię, Dobrą Nowinę, Słowo Boże, i chwała Bogu za to za to. Dla mnie nie jest ważne gdzie idziesz i jak się ten kościół czy ta grupa nazywa, jeżeli tam się głosi pełne Słowo Boże, czystą Ewangelię , to proszę bardzo, można tam iść.
Otóż misja „nowa nadzieja” oraz chrześcijańska fundacja „Elim” obydwie te misje zajmują się tą samą działalnością, czyli wśród ludzi uzależnionych głównie od alkoholu i ich rodzin i chwała Bogu za to. Obydwie te grupy misyjne robią bardzo dobrą rzecz,wspaniała sprawa którą czynią, niosąc ludziom ratunek, który jest w Chrystusie. Wiele osób dzięki Bożej łasce się nawróciło do Pana Jezusa Chrystusa i przestało pić. Wiele rodzin które już się rozsypywały zostało uratowanych w których dziś panuje miłość.
Podobną działalność prowadzi między innymi Stowarzyszenie „Błękitny Krzyż” z ramienia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego niosą poselstwo w którym jest życie. Można by tu jeszcze sporo wymieniać, ale najważniejszy jest Chrystus i On jest centrum wszystkiego.
Moi drodzy czytelnicy, ja także jestem zaangażowany w służbę Ewangelizacyjno-Misyjną w Cieszynie i mamy spotkania co dwa tygodnie w soboty przy ul.Stalmacha 14 w sali budynku „Macierzy Ziemi Cieszyńskiej” o godz.18:00. Oprócz tego spotykamy się teraz w piątki, kiedy nie mamy spotkań na Stalmacha, spotykamy się po domach, tak zwanych grupach domowych w Kozakowicach gdzie spotykamy się na rozważaniu Słowa Bożego, modlimy się wspólnie do Boga, śpiewamy pieśni Bogu na chwałę, rozmawiamy ze sobą, mając wspaniały czas relacji ze sobą.
I nie uważam ze to tylko ta „nasza” społeczność do której ja uczęszczam głosi prawdę i że tylko maja chodzić tam gdzie ja chodzę. NIE !!! absolutnie tak nie jest, to nie jest właściwe podejście.
Cóż, wszędzie tam, gdzie głosi się Słowo Boże, pełną Ewangelię jest to dobre i właściwe, ale nie ma żadna grupa monopolu na jedynozbawczość i takie podejście że to”moja” grupa, „moja” społeczność, „mój” kościół jest prawdziwy i głosi jako jedyny prawdę.Takie coś jest złe.
Jest wiele grup, społeczności, kościołów wśród których są ludzie którzy wierzą w Boga i Pana Jezusa Chrystusa na podstawie Słowa Bożego , kochają Pana Jezusa Chrystusa całym swoim sercem i do Niego należą .
I nie śmiałbym stanąć na przeszkodzie tym społecznościom które głoszą prawdziwą Ewangelię Pana naszego Jezusa Chrystusa, dlatego np. że nie są z tego samego kościoła co ja. To jest nonsens.
Dlatego że nie ma czegoś takiego jak zbawienie przez przynależność do jakiegokolwiek kościoła, społeczności czy grupy wyznaniowej.
Gdyż zbawienie jest tylko w Chrystusie Jezusie Panu naszym, a nie w żadnym kościele czy denominacji. Słowo Boże wyraźnie mówi że mamy nie przeszkadzać w głoszeniu Ewangelii Bożej, także tym z różnych innych grup chrześcijańskich, gdyż wyraźnie PISMO ŚWIĘTE mówi że na takich którzy przeszkadzają w zwiastowaniu zbawiennej wieści ( nie ważne z jakich powodów ) ściągają na siebie Boży gniew i sąd.
Tak jak było w przypadku narodu izraelskiego kiedy naród ten wychodził z niewoli egipskiej stanęli im na przeszkodzie Amalekici. I co się stało ? Otóż zostali wytraceni, poginęli wszyscy na skutek tego że stanęli przeciwko Izraelowi i jego wyzwolenia . To jest obraz abyśmy nie przeszkadzali innym w głoszeniu Ewangelii zbawienia, jeżeli ktoś nie chce pomóc, to przynajmniej niech nie przeszkadza w dziele zwiastowania wyzwolenia i zbawienia w Jezusie Chrystusie.
Również i my w naszej służbie głosimy Ewangelię Bożą i nie głosimy żadnej doktryny jakiegokolwiek kościoła, ale tylko Słowo Boże, Ewangelię Pana Jezusa Chrystusa i kto się nam sprzeciwia czy komukolwiek kto głosi tę dobrą wieść zbawienia w Jezusie Chrystusie to tak naprawdę nie nam się sprzeciwia a Słowu Bożemu zapisanemu w Biblii, a więc samemu Bogu.
Niech dla każdego z nas będzie ostrzeżeniem
1 list do Tesaloniczan 2:16
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz