wtorek, 21 kwietnia 2015

PRZEBACZENIE

Pan Jezus Chrystus powiedział: ” A gdy stoicie i zanosicie modlitwy, odpuszczajcie, jeśli macie coś przeciwko komu, aby i Ojciec wasz, który jest w niebie, odpuścił wam wasze przewinienia.” (Ew.Marka 11:25). A  w przekładzie Biblii Tysiąclecia  ten tekst brzmi: „A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze.” A więc nim otworzysz swoje usta do Boga w twoim sercu musi już być przebaczenie do osoby, która cię skrzywdziła bo inaczej jeżeli  ty nie odpuścisz swemu winowajcy czyli osobie, która wyrządziła Ci zło blokujesz sobie przebaczenia przez Boga twoich grzechów: „Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych.” (Ew.Mat.6:14-15). Trwanie uparcie w nieprzebaczeniu bliźniemu swemu jest budowanie sobie muru oddzielenia się od Boga: „Oto ręka Pana nie jest tak krótka, aby nie mogła pomóc, a jego ucho nie jest tak przytępione, aby nie słyszeć.  Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy.”  (Izaj.59:1-2). Pan Jezus gdy uczył swoich uczniów modlić się w modlitwie Pańskiej tzw. „Ojcze nasz” wypowiedział słowa: „… odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom;” (Ew.Mat.6:12). Jest w tych słowach prośba zanoszona do Boga, aby Bóg odpuścił mi tak jak ja odpuszczam swemu bliźniemu. Jeśli Ty nie przebaczysz swemu bliźniemu i Bóg nie przebaczy twoich grzechów. Podstawą odpuszczenia nam przez Boga naszych grzechów jest przebaczenie osobie, która wobec nas zawiniła: „…odpuść nam grzechy nasze, albowiem i my odpuszczamy każdemu winowajcy swemu,”(Ew.Łuk.11:4a). Zachęcam do przestudiowania historii zapisanej w Ewangelii Mateusza 18 rozdział wersety od 21 do 33 i jej uważnego przestudiowania.Kiedyś gdzieś przeczytałem taką definicję przebaczenia: „Przebaczyć – znaczy przestać odczuwać gniew do kogoś, kto wyrządził nam krzywdę. Prawdziwe przebaczenie polega na nierozpamiętywaniu przykrości.Przebaczenie nie polega na zapomnieniu ale na decyzji niepowracania do zadanych nam krzywd, niewspominaniu zranień. Jest bezwarunkowe. Nie możemy oczekiwać, że osoba, której przebaczymy już więcej nie wyrządzi nam krzywdy. Takiej gwarancji nigdy nie mamy i nie powinniśmy uzależniać przebaczenia od obietnicy zmiany postępowania ze strony drugiej osoby. Nie powinniśmy oczekiwać rekompensaty za zranienia, czy zmiany postawy tej osoby względem nas”. Człowiek, który żyje w nieprzebaczeniu sam sobie szkodzi, nie tej osobie do której ma żal, jest jak dzikie zwierzątko w klatce, które się szamoce. Boże Słowo mówi: „Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana,  bacząc, żeby nikt nie pozostał z dala od łaski Bożej, żeby jakiś gorzki korzeń rosnący w górę, nie wyrządził szkody”  (Hebr.12:14-15). Ten gorzki korzeń to jest mur przeszkody w modlitwie pomiędzy nami a Bogiem. Pan Jezus mówi najpierw pojednaj się z bliźnim swoim a potem módl się do Mnie: „zostaw tam dar swój na ołtarzu, odejdź i najpierw pojednaj się z bratem swoim, a potem przyszedłszy, złóż dar swój.Pogódź się rychło z przeciwnikiem swoim, póki jesteś z nim w drodze, aby cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia słudze, i abyś nie został wtrącony do więzienia.” (Ew.Mat.5:24-25). Skorzystaj z szansy i możliwości pojednania. Autentyczna historia matki i syna pomiędzy, którymi doszło do sprzeczki i przykrych wymiany zdań podczas gdy syn tej kobiety wybierał się do pracy i rozstali się w atmosferze gniewu i złości nie wiedząc, że widzą się poraz ostatni. Jadąc samochodem do pracy zginął w wypadku. Minęło już kilka lat i matka nie może sobie darować, że w ten sposób rozstała się z synem. A przypominam, że obydwaj to wierzący ludzie. Pan Jezus Chrystus właśnie mówi: „Jeślibyś więc składał dar swój na ołtarzu i tam wspomniałbyś, iż brat twój ma coś przeciwko tobie,...”  (Ew.Mat.5:23). A więc póki możesz skorzystaj z szansy pojednania z bliźnim bo kiedyś nie wykorzystawszy tej szansy możesz tego żałować. Najgorsza rzecz jaka może się zdarzyć to umierać w nieprzebaczeniu i odchodzić z tej ziemi nie pogodzonym  i z żalem w sercu do drugiego człowieka i stawać takim przed Bogiem. Pan Jezus powiedział: „Jeślibyś więc składał dar swój na ołtarzu i tam wspomniałbyś, iż brat twój ma coś przeciwko tobie,..” (Ew.Mat.5:23) Nie tylko Ty jeśli masz żal do kogoś musisz uregulować, ale także jeżeli ta druga osoba ma żal do ciebie powinieneś to uregulować.Może skrzywdziłeś lub skrzywdziłaś kogoś i teraz trzeba przeprosić za wyrządzoną krzywdę tej osobie. Uniżyć się i przyznać się do złego. Ciężko jest pierwszemu wyciągnąć rękę na zgodę. Przecież to nie ja zawiniłem lub zawiniłam lecz to on, czy ona jest winna lub winny i powinien mnie przeprosić. To ta druga osoba powinna uczynić pierwszy krok, nie ja. Ciężko jest powiedzieć to szlachetne słowo PRZEPRASZAM bo korona mi z głowy spadnie. To on zawinił wobec mnie i to on powinien pierwszy mnie przeprosić. A co mówi Pan Jezus: zostaw tam dar swój na ołtarzu, odejdź i najpierw pojednaj się z bratem swoim, a potem przyszedłszy, złóż dar swój. ( Ew.Mat.5:23b). Nie budujmy muru pomiędzy Bogiem a nami: – „Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy.” (Izaj.59:2). Życie w niezgodzie i brak przebaczenia jest grzechem.
Zapraszam do wysłuchania zwiastowania Słowa Bożego w temacie:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz