poniedziałek, 1 lutego 2016

INTRONIZACJA CHRYSTUSA KRÓLA

Na 1050 rocznicę chrztu Polski episkopat zawierzy Polskę Królowi Królów.
Niestety to nic nie pomoże, bo Chrystus to nie jest polityczny przywódca niczym prezydent czy premier. Można ogłaszać Chrystusa królem Polski, ale to niczego nie zmieni. Jeżeli Chrystus Pan nie zostanie królem naszych serc. Możemy sobie ogłaszać Chrystusa królem. Sejm lub episkopat może ustanawiać królem kogo chce, nawet Jezusa Chrystusa, ale jeżeli sami go nie wpuszczą do swoich serc i swojego życia na nic się to zda.Jeżeli Go nie ustanowią Królem i Panem swojego życia nic im to nie pomoże. To jest tylko jeden wielki cyrk nie mający z Panem Jezusem Chrystusem nic wspólnego. Polska jest krajem religijnym, a nie chrześcijańskim i dlatego takie praktyki są kultywowane w naszym kraju jako praktyki religijne, a nie chrześcijańskie, które nie pochodzą z Bożego Ducha Chrystusowego lecz są zwiedzeniem diabelskim. Polska i polacy potrzebują żywego i realnego Pana panów i Króla królów JEZUSA CHRYSTUSA a nie figur i obrazków przedstawiającego martwego Jezusa, który nie ma nic wspólnego ze zmartwychwstałym i żywym JEZUSEM CHRYSTUSEM, który jest Bogiem i życiem wiecznym (1Jana 5:20). Tak zwany „Chrzest Polski” księcia Mieszka I w roku 966 nie ma nic wspólnego z chrzest ustanowionym przez samego Pana Jezusa Chrystusa z Ewangelii Marka 16:16 oraz z księgi Dziejów Apostolskich 2:38.
Słowo „Chrześcijanin” nie oznacza ochrzczony lecz greckie słowo „Christianois” oznacza „Chrystusowy” należący do Chrystusa, naśladujący Chrystusa. Drugie znaczenie słowa „Chrystusowy” to namaszczony. Natomiast słowo „chrzest” oznacza w oryginale języka greckiego „Baptizo” czyli zanurzenie. Chrzest oznacza zanurzenie, zanurzenie w Chrystusa (Rzym.6:3).
Czas odwrócić się od praktyk pogańskich do żywego i realnego Świętego Boga Jezusa Chrystusa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz