sobota, 24 grudnia 2011

BOŻE NARODZENIE

Jest to czas świąt wokół którego jest wiele szumu i zamieszania w telewizji w radiu mówi się o tym a także pisze o świętach prasa, gazety i różnego rodzaju czasopisma.
Jest to również czas zakupów gdzie wiele osób jest zabieganych w tym czasie przedświątecznym, święta te stają się marketingowe. Prezenty, choinka, różnego rodzaju ozdoby, oraz różnego rodzaju potrawy oto jest to czym myślą Polacy i to jest to na czym się wiele ludzi koncentruje i czym żyją.
Kiedy wyjdzie się na ulice jakiegoś miasta można zauważyć  mnóstwo ozdób, lampek, różnego rodzaju świecidełek na wystawach sklepowych i ulicach miasta. Dziś kiedy mówi się o tych świętach z ludźmi to zaraz z reguły zaczynają mówić o prezentach o różnego rodzaju potrawach której mogą znaleźć się na stole wigilijnym o choince itp. itd.
Takie skojarzenia świąt ma większości ludzi w Polsce.
Myślenie co też dostanę „pod choinkę” za prezent, kolejną rzeczą jest aby sobie dobrze pojeść itp.
taka jest mentalność, w ten sposób większość myśli w naszym kraju zapominając o sensie i celu tych świąt o tym co miało miejsce ponad 2000 lat temu na Ziemi Świętej w Betlejemie judzkim .
W tym czasie przyszło wybawienie i ratunek dla człowieka


A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego.”  ( Ew. Mat. 1:21 )
” I rzekł do nich anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu, gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. „  ( Ew. Łuk. 2:10-11 )
” Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca,Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju. ”
(  Izaj.9:5 )
to Pan Jezus Chrystus przyszedł na świat jako zwykły człowiek z ciała i krwi aby nas zbawić, wziąć na siebie nasze grzechy i aby dać nam życie wieczne z Bogiem w pełni radości i szczęścia w Królestwie  Boga, to był cel narodzenia się Pana Jezusa Chrystusa na ziemi aby przynieść Dobrą Nowinę zbawienia dla każdego człowieka.
Zbawienie jest w Panu Jezusie Chrystusie.
Jest dostępne dla każdego darmo z łaski.
Być może i te ozdoby znajduje się na wystawach sklepowych czy ulicach naszego są pociągające nasz wzrok i wydają się być nam piękne, to cóż z tego jeśli nasze serca nie są wypełnione pięknem Boga Jego świętej obecności ?
Na cóż nasza wiedza że w betlejemskim  narodził się żłobie, jeśli nie narodził się w Tobie ?
Jest nawet taka pieśń której słowa brzmią tak:
         1. Świecie, świecie, wysłuchaj Boga swego
             świecie, świecie, nie odrzucaj Syna Jego

Refr:  Ten co w Betlejemskim narodził się w żłobie
           musi się narodzić dzisiaj w tobie

        2. Świecie, świecie, dokąd wiedzie twoja droga
            nawet nie wiesz, że oddala cię od Boga

Refr:  Na jej końcu wielka przepaść czeka
           zawróć jeszcze dzisiaj i nie zwlekaj

       3. Świecie, świecie, wysłuchaj Boga swego
           świecie, świecie, nie odrzucaj Syna Jego

Refr:  Ten co w Betlejemskim narodził się żłobie
           musi się narodzić dzisiaj w tobie
Moi drodzy nie wystarczy wierzyć że Chrystus Pan narodził się w żłobie, trzeba aby narodził się w Tobie.
Polecam również temat: CEL NARODZENIA PAŃSKIEGO

BOŻE NARODZENIE

Jest to czas świąt wokół którego jest wiele szumu i zamieszania w telewizji w radiu mówi się o tym a także pisze o świętach prasa, gazety i różnego rodzaju czasopisma.
Jest to również czas zakupów gdzie wiele osób jest zabieganych w tym czasie przedświątecznym, święta te stają się marketingowe. Prezenty, choinka, różnego rodzaju ozdoby, oraz różnego rodzaju potrawy oto jest to czym myślą Polacy i to jest to na czym się wiele ludzi koncentruje i czym żyją.
Kiedy wyjdzie się na ulice jakiegoś miasta można zauważyć  mnóstwo ozdób, lampek, różnego rodzaju świecidełek na wystawach sklepowych i ulicach miasta. Dziś kiedy mówi się o tych świętach z ludźmi to zaraz z reguły zaczynają mówić o prezentach o różnego rodzaju potrawach której mogą znaleźć się na stole wigilijnym o choince itp. itd.
Takie skojarzenia świąt ma większości ludzi w Polsce.
Myślenie co też dostanę „pod choinkę” za prezent, kolejną rzeczą jest aby sobie dobrze pojeść itp.
taka jest mentalność, w ten sposób większość myśli w naszym kraju zapominając o sensie i celu tych świąt o tym co miało miejsce ponad 2000 lat temu na Ziemi Świętej w Betlejemie judzkim .
W tym czasie przyszło wybawienie i ratunek dla człowieka


A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego.”  ( Ew. Mat. 1:21 )

” I rzekł do nich anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu, gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. „  ( Ew. Łuk. 2:10-11 )
” Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca,Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju. ”
(  Izaj.9:5 )
to Pan Jezus Chrystus przyszedł na świat jako zwykły człowiek z ciała i krwi aby nas zbawić, wziąć na siebie nasze grzechy i aby dać nam życie wieczne z Bogiem w pełni radości i szczęścia w Królestwie  Boga, to był cel narodzenia się Pana Jezusa Chrystusa na ziemi aby przynieść Dobrą Nowinę zbawienia dla każdego człowieka.
Zbawienie jest w Panu Jezusie Chrystusie.
Jest dostępne dla każdego darmo z łaski.
Być może i te ozdoby znajduje się na wystawach sklepowych czy ulicach naszego są pociągające nasz wzrok i wydają się być nam piękne, to cóż z tego jeśli nasze serca nie są wypełnione pięknem Boga Jego świętej obecności ?
Na cóż nasza wiedza że w betlejemskim  narodził się żłobie, jeśli nie narodził się w Tobie ?
Jest nawet taka pieśń której słowa brzmią tak:
         1. Świecie, świecie, wysłuchaj Boga swego
             świecie, świecie, nie odrzucaj Syna Jego

Refr:  Ten co w Betlejemskim narodził się w żłobie
           musi się narodzić dzisiaj w tobie

        2. Świecie, świecie, dokąd wiedzie twoja droga
            nawet nie wiesz, że oddala cię od Boga

Refr:  Na jej końcu wielka przepaść czeka
           zawróć jeszcze dzisiaj i nie zwlekaj

       3. Świecie, świecie, wysłuchaj Boga swego
           świecie, świecie, nie odrzucaj Syna Jego

Refr:  Ten co w Betlejemskim narodził się żłobie
           musi się narodzić dzisiaj w tobie
Moi drodzy nie wystarczy wierzyć że Chrystus Pan narodził się w żłobie, trzeba aby narodził się w Tobie.

czwartek, 27 października 2011

ŚWIĘTO ZMARŁYCH – 1 Listopada

W Polsce od dłuższego już czasu obchodzone jest święto zmarłych zwane też „wszystkich świętych” w tym samym czasie jest też „hallowen” tłumaczone jako „święto duchów” i jest to też traktowane jako coś zabawnego, ale to tak naprawdę nie jest zabawa bowiem ma to swoje korzenie w sataniźmie i nie bez przyczyny w tym czasie jest obchodzone święto zmarłych i w naszym kraju jest coś takiego jak „kult zmarłych” gdzie zanoszona jest modlitwa za zmarłych a Słowo Boże wyraźnie, że: Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja;…”  (Przyp.Salomona 11:7) a czym jest bezbożność? (Zapraszam na:  
http://tnij.com/BEZBOZNOSC_POBOZNOSC
)
W Ewangelii Łukasza 16:26 czytamy:
I poza tym wszystkim między nami a wami rozciąga się wielka przepaść, aby ci, którzy chcą stąd do was przejść, nie mogli, ani też stamtąd do nas nie mogli się przeprawić.”    Pan JEZUS CHRYSTUS wyraźnie tutaj mówi o tym, że pomiędzy naszym światem a światem zmarłych jest przepaść a także pomiędzy światem zbawionych a potępionych jest przepaść. Tam na jakiekolwiek upamiętanie jest już zapóźno i człowiek, gdy umiera to idzie już do właściwego miejsca swego przeznaczenia i tam nie ma już szans na zmianę i jeżeli tutaj się na ziemi nie nawróci do Boga i Pana JEZUSA CHRYSTUSA  to z takim człowiekiem jest koniec i gdy umrze bez Chrystusa w sercu idzie bezpowrotnie na wieczne potępienie i żadne tutaj modlitwy za taką osobą nie pomogą . Kolejną sprawą jest nie tylko modlitwa „za” zmarłych, ale także i „do”  zmarłych co w świetle Słowa Bożego jest grzechem. BÓG wyraźnie mówi:  niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej,ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, aniwzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni,…”   (5 Mojż.18:10-12).
Tak więc kto to czyni grzeszy przeciwko BOGU i otwiera się na moce okultystyczne, czyli czary, za którymi czai się szatan i człowiek tym sposobem otwiera się na moce demoniczne. 
Kolejna rzecz, która też w takich sytuacja uwidacznia to hipokryzja i obłuda, bowiem jako świadek naoczny pewnego zdarzenia, gdzie zachorowała starsza osoba wiekiem i nogi jej odmówiły posłuszeństwa i nie mogła się poruszać, a nawet usiąść a ważyła ponad 100 kg i w tym czasie z jej rodziny nikt nie raczył się nią zainteresować i zająć pomagając jej jakże trudniej dla samej osoby chorej sytuacji. Związku z tym obce osoby musiały się nią zająć i za przeproszenie obmywać ją, bowiem robiła pod siebie i rodzina mimo iż wiedziała o całej sytuacji, nie raczyła się nawet zainteresować a nie mówiąc już o podjęciu opieki nad osobą chorą. Ale kiedy ta osoba zmarła rodzina nagle ni stąd, ni zowąd się odezwała i jak niby im „przykro” było, że ich krewna zmarła i jak niby jej żałowali tylko nasuwa mi się pytanie: „Gdzie byli kiedy tak ciężko?” No cóż… pozostawię to bez komentarza, bowiem takich sytuacji znam więcej. Jakże często ludzie strasznie przypominają sobie o bliskim, kiedy ten umrze i jak nagle trzeba pamiętać, o tych, którzy odeszli. Tylko ja się pytam: Czemu nie pamiętali za życia o człowieku, kiedy ten potrzebował ich pomocy, to gdzie byli?
I nagle przypomnieli sobie o nim gdy ten zmarł. Tylko że za życia nie pamiętali i dla mnie jest to obrzydliwe zakłamanie i fałsz człowieka, który się robi na pokaz dobrym człowiekiem teraz, gdy nie ma już potrzeby pomocy bowiem osoba już nie żyje, ale bywa też tak, że po śmierci tej osoby przypominają sobie o majątku tego człowieka, który po nim pozostał. Jakże smutne fakty.

niedziela, 25 września 2011

Niebezpieczne zabawy z duchami

Na jedym z portali internetowych przeczytałem:
” – Pamiętam tylko, że miałam nogi jak z waty, paraliżujące zimno oraz strach. Nigdy tego nie zapomnę – zdradza kobieta, która wzięła udział w seansie spirytystycznym. Dziś przeklina dzień, w którym bawiła się w wywoływanie duchów. Jak działają magiczne siły? Wnioski są niepokojące. „
Jest to dla każdego człowieka poważne ostrzeżenie, aby nie wchodzić w zabawę z diabłem. On żartów nie zna i nie ma tutaj miejsca na zabawę, gdyż człowiek otwiera się na szatana, który zaczyna brać włądzę nad człowiekiem i opanowuje go.
Ale Bóg ostrzega przed takim czymś: niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej,ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. Bądź bez skazy przed Panem, Bogiem twoim,gdyż te narody, które ty wypędzasz, słuchają wieszczbiarzy i wróżbitów, a na to Pan tobie nie pozwolił.”   ( 3 Mojżeszowa 18:10-14)
Tak samo jest z czytaniem horoskopów. Bóg mówi: Lecz przyjdzie na ciebie nieszczęście, od którego nie będziesz umiała się odżegnać, i spadnie na ciebie klęska, której nie potrafisz odwrócić, i niespodzianie zaskoczy cię zagłada, której nie przeczuwasz. Wystąp ze swoimi zaklęciami i z licznymi swoimi czarami, którymi gorliwie się zajmowałaś od swojej młodości, może potrafisz pomóc, może wzbudzisz postrach.Utrudziłaś się mnóstwem swoich zamysłów. Niech wystąpią i niech ci pomogą badacze firmamentu niebieskiego, oglądacze gwiazd, którzy co miesiąc ogłaszają, co ma cię spotkać.Patrzcie, są oni jak ściernie, które pochłania ogień, nie potrafią uratować swojego życia z płomieni – to nie jest żar węgli do ogrzewania ani ognisko, by dokoła niego siedzieć.Patrzcie, są oni jak ściernie, które pochłania ogień, nie potrafią uratować swojego życia z płomieni – to nie jest żar węgli do ogrzewania ani ognisko, by dokoła niego siedzieć.Tak będzie u ciebie z twoimi czarownikami, z którymi się zadawałaś od młodości swojej: każdy zatacza się w swoją stronę, tobie zaś nikt nie pomoże. „  (Izajasza 47:11-15)
Ludzie szukają porad u wróżbitów, wróżęk tak samo się otwierają na szatana i jego moc. Bóg wyraźnie mówi:
Nie będziecie się zwracać do wywoływaczy duchów ani do wróżbitów. Nie wypytujcie ich, bo staniecie się przez nich nieczystymi; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.”( 3Mojżeszowa 19:31)

niedziela, 7 sierpnia 2011

Księga Kaznodziei Salomona 11:9 (Koheleta)

Raduj się, młodzieńcze, w swojej młodości i bądź dobrej myśli, póki jesteś młody. Postępuj tak, jak każe ci serce, i używaj, czego pragną twoje oczy. Lecz wiedz, że za to wszystko pozwie cię Bóg na sąd.

Księga Kaznodziei Salomona 11:9  (Koheleta)

piątek, 22 lipca 2011

List do Rzymian 8 : 1-8 . List do Galacjan 5:16-18

Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci.Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha.Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha – do tego, czego chce Duch.Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą.”   ( List do Rzymian 8:1-8 BT )
Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa.”   (List do Galacjan 5:16-18  BT)

niedziela, 10 lipca 2011

SKĄD WIESZ, CZY JESTEŚ CHRZEŚCIJANINEM?

Wbrew szeroko rozpowszechnionej opinii:
WIARA W BOGA NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Istnieją tysiące ludzi, którzy wierzą w Boga, a nie są chrześcijanami. „Pan tak wiele mówi o Bogu, dlaczego nie jest pan muzułmaninem?” zapytał pewien arabski przywódca Jamesa Irwinga, znanego ze swej wyprawy na księżyc w statku „Apollo 15″.
Wiele osób wierzy w skuteczność ćwiczeń fizycznych, ale ich nie stosują, pozostają otyli – samo tylko wierzenie niewiele znaczy.
CHODZENIE DO KOŚCIOŁA NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Wiele osób chodzi do kościoła z najróżniejszych powodów, czasem z przyzwyczajenia, ze względu na rodzinę, tradycję. Nie ma to jednak zasadniczego wpływu na ich życie. Obłudnicy i złodzieje też chodzą do kościoła.
PORZĄDNE ŻYCIE NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM
Wielu ateistów prowadzi tzw. porządne życie. Ale co to właściwie znaczy? W porównaniu z jakimś przestępcą poczujesz się kandydatem na świętego. Porównaj się jednak z Jezusem Chrystusem. No i jak? Słabo, co? Nie jest ważne to, co Ty myślisz o sobie, ale jak wyglądasz w oczach Boga!
MODLITWA NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Hindusi spędzają wiele czasu na modlitwach i medytacjach. Muzułmanie czynią to 5 razy każdego dnia.
MÓWIENIE O JEZUSIE NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Wielu ludzi mówi o Jezusie. Nawet dobrze. Przeważnie są to przywódcy kościelni, filozofowie i historycy. Najczęściej jednak ich życie nie jest odbiciem Jego nauk. Wątpią też w wiarygodność Biblii jako Słowa Bożego.
CZYTANIE BIBLII NIE CZYNI CIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Chrześcijanie kochają Biblię i czytają ją codziennie, ale to nie czyni ich chrześcijanami. Karol Marks mając 15 lat napisał wspaniały komentarz do fragmentu Ewangelii św. Jana, choć sam nigdy nie został chrześcijaninem.
NIE MOŻNA URODZIĆ SIĘ CHRZEŚCIJANINEM!
Ludzie mówią, że urodzili się w rodzinie chrześcijańskiej, że byli ochrzczeni, przystąpili do komunii itp., ale i to nie czyni nikogo chrześcijaninem. Józef Stalin ukończył nawet dwa lata Seminarium Duchownego, ale czy był chrześcijaninem? Mógłbyś się urodzić w stajni ale czy przez to stałbyś się koniem? Nikt nie może za Ciebie decydować kim chcesz być.
KTO WIĘC JEST CHRZEŚCIJANINEM?
Zgodnie z tym co naucza Biblia, chrześcijanin to przede wszystkim ktoś, kto:
POSIADA OSOBISTĄ WIĘŹ Z JEZUSEM CHRYSTUSEM!
Gdy mężczyzna poślubia kobietę, to nie przyjmuje on religii zwanej „małżeństwo”, ale w jego życie wkracza nowa osoba. Podobnie chrześcijaństwo, to nie kultura ani zestaw praktyk religijnych, ale osobista więź z drugą Osobą, Jezusem Chrystusem. Apostoł Paweł tak pisze o swojej więzi z Chrystusem: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (List do Galacjan 2,20) i „… wszystko uznaję za stratę, ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa” (List do Filipian 3,8).

POSIADA PEWNOŚĆ ŻYCIA WIECZNEGO!

Życie wieczne to coś daleko więcej niż życie fizyczne. Jest to życie duchowe w społeczności z Bogiem, będące wypełnieniem najgłębszych potrzeb człowieka. Apostoł Jan tak kończy jeden ze swoich listów: „O tym napisałem do was,<…> abyście wiedzieli, że macie życie wieczne” (1 List ap. Jana 5,13). Sam Jezus oświadcza: „Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia”(Ewangelia wg św. Jana 5,24).
JEST ZBAWIONY JUŻ TERAZ, I CIESZY SIĘ Z TEGO!
„… nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony” (Ewangelia wg św. Jana 3,17). Jezus jest Zbawicielem świata, bo zakończył swoją misję pełnym sukcesem. Dlatego apostoł Paweł głosił, że odtąd: „Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego będzie zbawiony” (List do Rzymian 10,13). A później pisał: „Łaską bowiem jesteście zbawieni…” (List do Efezjan 2,8). Nie, że będziecie zbawieni, ale już zbawieni jesteście! Sam Chrystus mówi o tym: „… cieszcie się, że wasze imiona są zapisane w niebie” (Ewangelia wg św. Mateusza 10,20)!
OTRZYMAŁ MOC ABY PROWADZIĆ ŻYCIE WOLNE OD GRZECHU!
Nie można prowadzić autentycznie chrześcijańskiego życia w oparciu tylko o ludzkie siły. Potrzebna jest ponadnaturalna pomoc. Mówi o tym apostoł Jan: „Wszystkim tym jednak, którzy go [Jezusa] przyjęli dał moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (Ewangelia wg św. Jana 1,12). Do tego faktu nawiązuje św. Paweł: „Albowiem grzech nad wami panować nie będzie…” (List do Rzymian 6,14). Dlatego Jezus Chrystus poucza, jak rozpoznać Jego uczniów: „poznacie ich po ich owocach, [uczynkach]. Nie może bowiem dobre drzewo wydać złych owoców…” (Ewangelia wg św. Mateusza 7,16-18).
DLACZEGO?
- większość ludzi nie ma osobistego stosunku do Boga?
- nie mają pewności życia wiecznego?
- nie mają sił aby się przeciwstawić grzechowi?
- Bóg wydaje się im być kimś obcym, kto budzi raczej niepokój niż radość?
Istnieje tylko jedna odpowiedź na te pytania: „Grzechy wasze są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a nieprawości zasłoniły przed wami jego oblicze” (Księga Izajasza 59,2). Może pomyślisz, że opinia ta Cię krzywdzi. Czy jednak chcesz być podobny do chorego, który odrzuca lekarstwo ze względu na to, że jest gorzkie?
Niestety, z powodu upadku pierwszych ludzi, wszyscy dziedziczymy po nich grzeszną naturę – jak śmiertelną, zaraźliwą chorobę, która dotyka wszystkich ludzi. Przed Bogiem jesteśmy równi; „wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej” (List do Rzymian 3,23). „… a wszystkie nasze dobre czyny są jak nieczysta szata” (Księga Izajasza 64,6). Bycie grzesznikiem to nie kwestia wyboru, to oczywisty fakt.

Zapytasz teraz:

CO MOGĘ ZROBIĆ BY BYĆ ZBAWIONY?
Proszę, zrozum! Ty nic nie możesz zrobić! Biblia mówi: „Czy murzyn może odmienić swą skórę, a lampart swoje pręgi?” (Księga Jeremiasza 13,23), i „… za pomocą uczynków nie można osiągnąć usprawiedliwienia” (List do Rzymian 3,20). Musiałbyś się narodzić jeszcze raz jako człowiek o zupełnie innej naturze: „A gdy to usłyszeli uczniowie, zapytali: któż więc może być zbawiony? A Jezus rzekł do nich: Co jest niemożliwe u ludzi, możliwe jest u Boga” (Ewangelia wg św. Mateusza 19,25.26). Dalej Jezus wyjaśnia, że Bóg może sprawić cud, by człowiek narodził się na nowo, a nawet stwierdza, że „… jeśli się kto nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego” (Ewangelia wg św. Jana 3,3).
MUSISZ SIĘ NA NOWO NARODZIĆ!
Są to duchowe narodziny do duchowego życia. Jest to świadoma decyzja oddania całego swojego życia Bogu, w której umierasz dla samego siebie i odwracając się od wszystkich swoich grzechów, przyjmujesz Jezusa Chrystusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. Otrzymasz wówczas Ducha Świętego i Bóg przemieni Twoją naturę.
Oto Ewangelia, czyli DOBRA NOWINA!
Ponieważ Jezus umarł na krzyżu zamiast Ciebie, przyjmując karę za Twoje grzechy, dlatego teraz Ty możesz rozpocząć nowe życie. Jezus Cię kocha i dlatego chce Ci przebaczyć Twoje grzechy, i zamieszkać w Twoim sercu na zawsze. Apostoł Paweł mówi: „Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz” (List do Rzymian 10,9).
Jest to dar od Boga: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił” (List do Efezjan 2,8.9).
Nie oszukuj samego siebie. Czy Jezus jest kimś najważniejszym w Twoim życiu? Jeśli nie, to co stoi na przeszkodzie, aby tak się stało? Jezus, który wie, że przeszkodą jest jedynie grzech i zła ludzka wola, przestrzega: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo poginiecie” (Ewangelia wg św. Łukasza 13,5).
Dziś jeszcze naprawdę
ZOSTAŃ CHRZEŚCIJANINEM!
W prostej modlitwie powierz Bogu swoje życie; to nie religijny rytuał, ale rozmowa z drugą Osobą, która Cię słyszy. Podziękuj Jezusowi za Jego miłość i za to, że umarł za Ciebie. Poproś o przebaczenie grzechów i wyznaj, że wierzysz w Niego, Nie jest konieczne zrozumienie wszystkiego; nie polegaj zbyt mocno na swoich uczuciach; to sprawa wiary. Jezus mówi: „tego, który do mnie przychodzi nie wyrzucę precz.” (Ewangelia wg św. Jana 6,37).
On nigdy nie kłamie! Z chwilą kiedy to uczynisz, będziesz mógł powtórzyć wraz z apostołem Pawłem: „Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.” (2 List do Koryntian 5,17). Tak, wbrew temu co sądzi wielu ludzi
EWANGELIA JEST PROSTA:
„… mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą” (1 List do Koryntian 1,18). Jezus powiedział: „Jeśli się nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Ewangelia wg św. Mateusza 18,3).
To Bóg stworzył człowieka i wie, że jedyną rzeczą, która może uczynić go szczęśliwym, jest miłość, która nie stawia warunków. Nic nie możesz uczynić, aby Bóg przestał Cię kochać! On chce, abyś nie tylko mógł usłyszeć o Jego miłości, ale codziennie ją przeżywać. Choćby nie wiadomo jak bardzo było powikłane Twoje życie, Jezus ma moc i chce Ci pomóc. On powiedział:
„Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi” (Ewangelia wg św. Mateusza 28,18). Również dzisiaj możesz zwrócić się do Niego o pomoc, ponieważ
JEZUS ŻYJE!
On naprawdę zmartwychwstał i dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych! On także dzisiaj uwalnia od grzechów, wszelkich nałogów i problemów; od lęku przed przyszłością i samotnością. Dzisiaj również uzdrawia chorych i odpowiada na zanoszone z wiarą modlitwy!