Lubię się modlić gdy wszyscy już śpią. Leżę sobie wtedy zazwyczaj i zaczynam rozmawiać z Bogiem. Wiem wtedy, że jestem kimś wyjątkowym, w końcu Bóg który zna każdą gwiazdę i ma policzone każde ziarno piasku, poświęca mi absolutną uwagę i z taką uwagą mnie słucha. Zazwyczaj opowiadam Mu o całym swoim dniu, zapominając często, że przecież On był cały czas w nim obecny. Opowiadam Mu o swoich planach, marzeniach, zapominając, że przecież to On wsadził mi je w serce. Z dumą opowiadam mu o żonie, jaki dzisiaj pyszny obiad zrobiła, jak mnie przytuliła uśmiechem i jak pogłaskała po ramionach, gdy oglądaliśmy film, zapominając że przecież On ją stworzył i dał mi ją za Żonę. Później z dumą opowiadam o moich trzech łobuzach, dzisiaj dla przykładu chwaliłem córkę, bo dobrze jej poszło na sprawdzianie, chłopcy natomiast zachowywali się jak przystało na łobuzów z turbo bateriami. Zapomniałem oczywiście że tak się dzieje bo On w swojej łasce pozwolił mi być rodzicem. Najwspanialsze w modlitwie jest to, ze Bóg nigdy mi nie przerywa, udaje wręcz że nie wie tego wszystkiego co ja zapomniałem że On wie... Po prostu słucha. A później odpowiada, czasem uśmiechem Żony, wydarzeniem jakimś, czasem ponadnaturalnie jakby z tyłu głowy. Zawsze jednak robi to w sposób wyjątkowy, wiem że to On do mnie mówi. Widzisz... Kiedy się modlisz, stajesz się poetą wiersza zwanego codzienność. Spróbuj... Naprawdę warto, kto wie... Może pierwszy raz poczujesz, że jesteś kimś wyjątkowym. Wspaniałości z Nieba!
Bartłomiej Szymon Kurylas
Pastor Chrześcijańskiej Wspólnoty Ewangelicznej "NOWE NARODZENIE" w Tarnowskich Górach
Źródło: https://www.facebook.com/kurylasbs
Ja też lubię się modlić kiedy już wszyscy śpią w szczególności latem, gdzie mogę wyjść na balkon ponieważ mieszkam w bloku i gdy wszyscy praktycznie śpią jest spokój, cisza i do tego jest bezchmurne gwieździste niebo to wtedy wspaniale można spędzić z Bogiem czas i mogę w ciszy i spokoju kojącej ciszy duszy patrząc w niebo w swoim sercu i myślach rozmawiać z Bogiem. To wspaniały czas wyciszenia przez odejście od gwaru tłumów ludzi i na chwilę w wyciszeniu emocji porozmyślać i porozważać Boże słowo oraz zamienić niewypowiedzianych słowach kilka zdań z Bogiem. Pan Jezus Chrystus też wychodził na osobność, gdzie sam na sam spędzał czas ze swoim Ojcem- Bogiem z którym miał społeczność. Każdy człowiek, każdy wierzący w Pana Jezusa Chrystusa i wierzący Panu Jezusowi Chrystusowi potrzebuje mięć chwilę samotności z Bogiem. Nieraz gdy patrzę w gwiazdy nasuwają mi się pytania między innymi takie:
CO TAM JEST DALEJ ?
CO JEST POZA TYMI GWIAZDAMI ? itd. itp.
To jest wspaniały czas do którego wszystkich zachęcam. To czas refleksji, zadumy...
Bóg w tym czasie może do człowieka wspaniale przemawiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz