"Znów rekordowa liczba zakażeń" lub "Mamy
nowy rekord zgonów". Zastanawiające są te stwierdzenia mówiące o
rekordach. Czy ktoś się tutaj bawi ??? Rekordy sobie "nabijać" na
cierpieniu lub śmierci człowieka? To wyrażenie zdaje się być coraz
bardziej niesmaczne. Może za chwilę zrobi się z tego dyscyplinę
sportową, a może chodzi o to, aby w końcu zapisać ten najwyższy wynik w
księdze rekordów Guinnessa?
Brzmi to jak nabijanie jak najwyższej liczby statystyki chorych
i zmarłych. Na jednej ze stron mamy taki tytuł: Kolejny REKORD
POBITY". Przecież to nie zabawa, lecz poważna sprawa, która komicznie
wygląda. CZŁOWIEK TO NIE JEST LICZBA W STATYSTYCE lub NUMER niczym w
obozie koncentracyjnym.
Lecz Pismo Święte wyraźnie mówi o pewnej
liczbie, cyfrze o której mowa w księdze Apokalipsy (Objawienie św. Jana)
13 rozdział od 13 do 16 wersetu. Zapraszam do zapoznania się z tym
tekstem.
To nie jest Boże działanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz